Pociąg uderzył w auto na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Jedna osoba nie żyje
Zmarł jeden z mężczyzn rannych w piątek rano w wypadku na przejeździe kolejowym w Blachowni (Śląskie) - podała śląska policja. W seata, który prawdopodobnie ominął opuszczony szlaban i wjechał na tory, uderzył pociąg towarowy. Autem jechali dwaj mężczyźni.
Zgłoszenie o wypadku policja otrzymała około godziny 5:30.
Samochód wjechał wprost pod pociąg
- Seat z dwoma mężczyznami wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy załadowany węglem, jadący w kierunku Częstochowy - poinformowała rzeczniczka częstochowskiej komendy podkom. Marta Ladowska.
Według wstępnych informacji policji, samochód objechał opuszczony szlaban.
- 46-latek jadący seatem i 33-letni pasażer tego auta zostali przewiezieni do szpitala. Niestety starszy z mężczyzn zmarł - podała Ladowska.
Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym, automatycznym przejeździe wyposażonym w zapory. Na drodze krajowej nr 46, gdzie wydarzył się wypadek, nie ma utrudnień w ruchu.
Ne zatrzymują się przed znakiem "Stop"
Według danych spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, 99 proc. zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych w 2017 r. spowodowali nieostrożni kierowcy - najczęściej nie zatrzymują się przed znakiem "Stop", ignorują czerwone pulsujące światło, wjeżdżają pod opadające rogatki lub je objeżdżają.
Tylko w ubiegłym roku PKP PLK przekazały policji prawie tysiąc nagrań z wykroczeniami na przejazdach kolejowych. Nagrania monitoringu służą też PKP PLK jako materiał szkoleniowy wskazujący, jakie niewłaściwe zachowania kierowców na przejazdach mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków.
PAP
