Łoś wybrał się na miasto. Za nic miał przepisy i szedł środkiem ulicy
Zwierzę chodziło po chodnikach, ulicy i pasie zieleni. Żeby przegonić je w bezpieczne miejsce, policjanci użyli radiowozu, przed którym łoś uciekał. Po kilku godzinach interweniowali raz jeszcze. Łoś odwiedził bowiem teren prywatnej posesji.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Świdniku (woj. lubelskie).
Po godz. 4 operator monitoringu ze Straży Miejskiej zaalarmował policję, że środkiem ul. Racławickiej spaceruje łoś.
Funkcjonariusze wsiedli w radiowóz i jadąc za łosiem przeganiali go w stronę łąk. Tym sposobem zwierzę wróciło na tereny zielone.
Uciekł na widok radiowozu
Kilka godzin później łoś "odwiedził" posesję znajdującą się na skraju miasta. Nie wiadomo jednak, czy był to nocny spacerowicz, czy tylko zwierzę bardzo do niego podobne.
Na miejsce wezwano policjantów oraz lekarza weterynarii. Łoś na widok radiowozu w pośpiechu przeskoczył przez płot i oddalił się w stronę lasu.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze