Trzaskowski proponuje Jakiemu debatę. O funduszach europejskich

Polska
Trzaskowski proponuje Jakiemu debatę. O funduszach europejskich
Polsat News

- To dla mnie oczywiste - powiedział w niedzielę Patryk Jaki pytany, czy weźmie udział w debacie z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. "Proponuję debatę o funduszach europejskich. Porozmawiajmy 2.05 w dniu ogłoszenia propozycji budżetu UE" - napisał na Twitterze Trzaskowski.

Odnosząc się do sugestii Rafała Trzaskowskiego, że nie zna Warszawy, Patryk Jaki stwierdził w programie "Gość Wiadomości", że wypowiedź kandydata PO jest "nieprawdopodobna" i "wskazuje na to, że PO będzie chciała w Warszawie dzielić ludzi". - Ci, którzy nie urodzili się w Warszawie, ale mieszkają tu na przykład 30 lat, będą mieli gorsze prawa - ocenił Jaki.

 

Zadeklarował, że jego ugrupowanie proponuje inną wizję stolicy, w której "każdy może czuć się mieszkańcem tego miasta, bez względu na to, czy się tu urodził, czy nie".

 

Zdaniem kandydata Zjednoczonej Prawicy najważniejszą decyzją, którą będą musieli podjąć wyborcy będzie to, czy chcą "Rafała Trzaskowskiego i Warszawy mafii reprywatyzacyjnej", czy zdecydują się na "naszą opcję, Warszawę europejską, nowoczesną, otwartą i przyjazną".

 

- Standardem europejskiego państwa jest uczciwość. Ci, którzy tak samo uważają, chcą uczciwej stolicy, powinni pójść razem z nami odebrać Warszawę mafii reprywatyzacyjnej - dodał Jaki.

 

"Brak miejsc w żłobkach, problemy komunikacyjne"

 

Jaki zadeklarował, że wkrótce pokaże, "ile Warszawa straciła na współpracy z mafią reprywatyzacyjną". - Okaże się, że to wiele budżetów inwestycyjnych miasta. Warszawa rozwija się kilka razy wolniej, niż mogłaby się rozwijać - ocenił.

 

- Warszawa jest miastem o gigantycznym potencjale, nie zasługuje na to, by być targana aferami, żeby brakowało miejsc w żłobkach, przedszkolach, żeby były tak rozbudowane problemy komunikacyjne. Warszawę stać na więcej - powiedział polityk.

 

Pytany o gotowość do wzięcia udziału w debacie z Rafałem Trzaskowskim Jaki odparł: "to dla mnie oczywiste".

 

- Będę wzywał do prawdziwej dyskusji o przyszłości Warszawy, ale również o tym, co się wydarzyło. Pamiętajmy, że Trzaskowski to wychowanek Hanny Gronkiewicz-Waltz. To jej były szef sztabu. To czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz. Każdy z nas może wybrać: albo skompromitowana administracja Hanny Gronkiewicz-Waltz, albo nowe otwarcie - zakończył polityk Zjednoczonej Prawicy.

 

Mówił po czesku

 

"Patryk Jaki jutro obieca warszawiakom wszystko, choćby parkingi, które zaczynamy budować po to, aby uwolnić nasze place od samochodów. Proponuję debatę o funduszach europejskich, które #Warszawa straci przez Jakiego? Porozmawiajmy - 2.05 w dniu ogłoszenia propozycji budżetu UE" - napisał później na Twitterze Rafał Trzaskowski.

 

 

Trzaskowski napisał w kolejnym tweecie, że "2 maja poza debatą o funduszach europejskich, jest Dzień Flagi:. "Będziemy na Krakowskim Przedmieściu rozdawać flagi. 3.05 rozdajemy flagi na warszawskiej Pradze. Polskie, ale w ten dzień powinniśmy być razem - nagrałem więc zaproszenie także do P. Jakiego i jego zwolenników" - dodał.

 

Na zamieszczonym przez Trzaskowskiego filmiku widać flagę Czech, a kandydat na prezydenta Warszawy mówi w języku czeskim. Trzaskowski prawdopodobnie nawiązał w ten sposób do zdjęcia czeskiej Pragi w spocie Patryka Jakiego.

 

 

Współpracownik Ziobry vs. były szef sztabu wyborczego Gronkiewicz-Waltz 

 

W wyborach prezydenta Warszawy zmierzą się poseł PO Rafał Trzaskowski i szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryk Jaki. Startować mają też lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak oraz - jako kandydat SLD - b. minister kultury Andrzej Celiński. Rządząca od 12 lat miastem Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zamierza ubiegać się o kolejną kadencję.

 

Start Patryka Jakiego w Warszawie - jako kandydata Zjednoczonej Prawicy - ogłosił w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Choć informacje na temat możliwego kandydowania szefa komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji i wiceministra sprawiedliwości pojawiały się od kilku miesięcy, to obóz rządzący brał także pod uwagę możliwość wystawienia marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego oraz szefa kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego Michała Dworczyka. Ostatecznie Zjednoczona Prawica postawiła na 33-letniego polityka Solidarnej Polski, najbliższego współpracownika szefa tej partii, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

 

Trzaskowski to były minister administracji i cyfryzacji, a także b. wiceszef MSZ ds. europejskich w rządach PO-PSL. W 2010 roku kierował sztabem wyborczym Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jego start ogłoszono pod koniec listopada zeszłego roku jako efekt porozumienia szefa PO Grzegorz Schetyny i ówczesnego lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru. Uzgodniono wówczas, że poseł Platformy będzie kandydatem na prezydenta stolicy, a polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej po ewentualnych zwycięskich wyborach zostanie jego zastępcą w warszawskim ratuszu.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie