Wydawcy płyty Taco i Quebonafide odprowadzą wyższy VAT. "Działaliśmy w dobrej wierze"

Polska
Wydawcy płyty Taco i Quebonafide odprowadzą wyższy VAT. "Działaliśmy w dobrej wierze"
Wikimedia Commons/Pawel Dymanski/Taco Hemingway podczas występu we Wrocławiu, 2017

Przedpremierowe wydanie płyty artystów wzbudziło sensację nie tylko wśród ich fanów. Jeden z internautów zauważył, że wydawcy postanowili odprowadzić od sprzedaży krążka niższy podatek VAT. Za 49,99 zł w ofercie wysyłkowej fani otrzymywali dwa produkty: płytę i książkę. Ten z wyższą stawką VAT (płyta) miał znacznie niższą cenę niż ten, na który nałożono mniejszy podatek (książka).

Wszyscy, którzy zamówili krążek w przedsprzedaży otrzymali dwie płyty ("Soma 0,5 mg" oraz "Soma 0,25 mg") i książkę ("Soma Instrukcja obsługi”). W sumie trzeba było zapłacić 49,99 zł plus koszty przesyłki. Paragon dołączony do zakupów zainteresował jednego z zamawiających. Jego uwagę zwróciły ceny poszczególnych produktów.


Za płyty trzeba było zapłacić 10 zł, natomiast za książkę 39,99 zł. Na te pierwsze obowiązuje wyższa stawka VAT - 23 proc. Na książki natomiast już tylko 5 proc. W ten sposób wydawca mógł zyskać nawet 5 zł na każdym sprzedanym zestawie.

 

 

Pod lupą ministerstwa finansów


Praktykami zaniżania podatków poprzez sprzedaż produktów w zestawach od dawna zajmuje się ministerstwo finansów. Sprawa płyty muzyków stała się głośna również dlatego, że krążek w normalnej dystrybucji kosztował ponad 40 zł.


Początkowo wydawcy bronili swojego stanowiska i twierdzili, że różnice w cenie wynikały z "różnych terminów tłoczenia płyty". Mówili również, że "decyzja o wielkości marży leży w kompetencjach producenta i wydawcy".

 

"Kwestie te nie były konsultowane z muzykami"


Po pewnym czasie wydawcy płyty zmienili jednak swoje stanowisko. W oświadczeniu przesłanym portalowi money.pl poinformowali, że ostatecznie podjęli decyzję o odprowadzeniu wyższego podatku.

 

"Jako wydawcy projektu Taconafide, działaliśmy w dobrej wierze i błędnym, w ocenie ministerstwa finansów, przeświadczeniu o legalności powszechnie stosowanego na rynku wydawniczym rozwiązania. Kwestie wydawnicze nie były szczegółowo konsultowane bezpośrednio z artystami"- napisali.

 

money.pl

nro/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie