Izraelski snajper w Strefie Gazy strzela do nieuzbrojonego Palestyńczyka

Świat

Izraelscy żołnierze postrzelili nieuzbrojonego Palestyńczyka - celny strzał skwitowali radosnymi okrzykami. Bulwersujące, amatorskie nagranie wideo opublikowane przez lokalne media pokazuje incydent na granicy Izraela i Strefy Gazy. Izraelskie dowództwo zapewnia, że wszczęło dochodzenie w tej sprawie.

W Strefie Gazy od ponad tygodnia trwa seria protestów nazywana "Marszem Powrotu". Wydarzenie, w którym biorą udział dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, nawiązuje do wydarzeń z 1948 roku, gdy proklamowano niepodległość Izraela. Celem protestów jest zwrócenie uwagi świata na los setek tysięcy Palestyńczyków, których rodziny uciekły lub zostały wysiedlone ze swoich domów na terenach zajętych wówczas przez Izrael.

 

Protesty na granicy z Izraelem mają potrwać do 15 maja. W wyniku starć trwających od 30 marca zginęło już 21 Palestyńczyków.

 

Strzelcy wyborowi na granicy

 

Aby powstrzymać Palestyńczyków przed wtargnięciem na terytorium Izraela, na granicy ze Strefą Gazy izraelska armia rozmieściła strzelców wyborowych.

 

W weekend izraelski snajper zastrzelił palestyńskiego dziennikarza relacjonującego protesty.

 

Po tym wydarzeniu Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (UNHCR) wezwał Izrael, aby jego wojsko nie używało nadmiernej siły przeciwko palestyńskim demonstrantom. Według rzeczniczki UNHCR Elizabeth Throssell, broń palna powinna być używana tylko w ostateczności, a jej nieuzasadnione wykorzystanie może mieć charakter umyślnego zabijania ludności cywilnej.

 

Do sieci trafił również film, na którym widać nieuzbrojonego, stojącego nieruchomo Palestyńczyka, który został wzięty na cel przez izraelskiego snajpera. Po chwili słychać wystrzał i mężczyzna pada na ziemie. Po strzale izraelscy żołnierze wybuchają radością. Nie wiadomo, czy ofiara snajpera przeżyła.

 

Kruche zawieszenie broni

 

Władze Izraela wielokrotnie przestrzegały Palestyńczyków przed zbliżaniem się do granicy. Izraelska armia zazwyczaj ostrzeliwuje ludzi, którzy zbliżają się do muru na granicy z Gazą, ponieważ podejrzewa, że jest to próba podłożenia ładunków wybuchowych.

 

14 maja 1948 roku w Tel Awiwie proklamowano niepodległość Izraela. Zgodnie z deklaracją niepodległości na części terytorium brytyjskiego mandatu Palestyny powstało państwo żydowskie. 15 maja wybuchła pierwsza wojna arabska, nazywana przez Izraelczyków wojną o niepodległość, a przez Arabów "katastrofą" (an-Nakba). Terminem tym określają wysiedlenia i ucieczki setek tysięcy ludzi przed walkami. Los tych wysiedlonych i ich potomków, których jest obecnie kilka milionów, jest jedną z kluczowych kwestii w konflikcie arabsko-izraelskim.

 

Pogrążona w biedzie Strefa Gazy od dekady jest objęta izraelską blokadą. Od lat prawie nieustannie zamknięta pozostaje granica między palestyńską enklawą a Egiptem. Pomiędzy Izraelem a Hamasem trwa kruche zawieszenie broni od końca wojny w lecie 2014 r., trzeciej od czasu gdy władzę w Strefie Gazy objęła w 2007 r. ta radykalna organizacja palestyńska.

 

polsatnews.pl, PAP

dk/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie