Portal z USA potwierdza: Trump nie spotka się z polskimi politykami przed uchyleniem ustawy o IPN

Zdaniem BuzzFeed Amerykanie ostentacyjnie ostrzegli również, że "USA mogą wstrzymać fundusze na wspólne projekty wojskowe w Polsce, w tym stacjonowanie amerykańskich sił w ramach wspólnych działań obronnych NATO".

 

Zwrócono uwagę, że ambasada USA w Warszawie i Departament Stanu nie odpowiadają na żadne pytania, ale źródło amerykańskiego portalu potwierdziło ustalenia Onetu o istnieniu notatki o wprowadzeniu swoistego embarga od 20 lutego.

 

Źródło WP: Amerykanie byli wściekli 

 

Wirtualna Polska dotarła do źródła, które przekonuje, że Amerykanie winą za kryzys obarczają prezydenta Andrzeja Duda. Miał on nie zgodzić się na rozmowę telefoniczną z szefem amerykańskiej dyplomacji Rexem Tillersonem. Argumentowano, że Tillerson jest urzędnikiem zbyt niskiej rangi.  

 

- To działo się w szczycie zawieruchy po Auschwitz. To był kluczowy moment. Amerykanie byli wściekli - wyjawiło źródło WP z otoczenia premiera Morawieckiego. To miało być kluczowe dla decyzji o embargu, ale - jak dodaje informator portalu - "oczywiście wystąpienie premiera w Monachium nie pomogło".

 

Zdaniem portalu, sankcje mają uderzyć w Dudę, który miał starać się o spotkanie z Donaldem Trumpem w maju.

 

Kuchciński: fakt medialny

 

Tymczasem marszałek Sejmu Marek Kuchciński stwierdził: - Doniesienia na temat relacji Polski i USA traktuję na razie jako fakt medialny, któremu członkowie rządu zaprzeczyli.

 

Słowa marszałka Kuchcińskiego były odpowiedzią na wniosek posła Jacka Protasiewicza (PSL-UED), który "żądał" uzupełnienia porządku obrad Sejmu o informację rządu nt. stanu relacji polsko-amerykańskich. Są ode według niego "kluczowe" dla bezpieczeństwa Polski.

 

PAP, buzzfeed.com. wp.pl

 

 

 

 

Czytaj więcej