Sędziowie przyjęli krytyczne uchwały ws. zmian w sądach. "Spektakularna porażka nowego kierownictwa"

Polska
Sędziowie przyjęli krytyczne uchwały ws. zmian w sądach. "Spektakularna porażka nowego kierownictwa"
Polsat News
W nowym składzie kolegium znalazł się sędzia Waldemar Żurek, odwołany wcześniej z funkcji rzecznika prasowego sądu

Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Okręgu Krakowskiego wybrało sześciu nowych członków kolegium. W wyborach przeszli kandydaci zgłoszeni przez samych sędziów, w nowym składzie znalazł się sędzia Waldemar Żurek, odwołany wcześniej z funkcji rzecznika prasowego sądu. W uchwałach sędziowie podziękowali Żurkowi za pełnioną służbę i poinformowali o podejmowanych wobec niego działaniach represyjnych.

Komunikat o Zgromadzeniu Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Krakowie i przeprowadzonych wyborach uzupełniających do Kolegium Sędziów zostały opublikowane na stronie Sądu Okręgowego w Krakowie.


Wybory odbyły się po rezygnacji pod koniec stycznia poprzednich sześciorga z ośmiu członków Kolegium. Jak oświadczyli wówczas, ich decyzja podyktowana była brakiem możliwości współpracy z prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmarą Pawełczyk-Woicką i sformułowaniem o "jednogłośnie pozytywnej opinii" w protokole o odwołaniu sędziego Żurka z funkcji rzecznika prasowego SO ds. cywilnych - pomimo braku zarządzonego głosowania.


Prezes SO tłumaczyła z kolei, że żaden z sędziów nie zgłaszał sprzeciwu i że "zgodnie z ugruntowaną praktyką, w protokole obrad został zamieszczony wpis o jednogłośnie pozytywnej opinii Kolegium w przedmiocie odwołania sędziego Żurka".


Policja na korytarzu, wiceminister wszedł bocznym wejściem


Podczas poniedziałkowego Zgromadzenia wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak oficjalnie przedstawił sędziom prezes SO Dagmarę Pawełczyk-Woicką, pełniącą tę funkcję od 9 stycznia. Zgromadzenie trwało ponad pięć godzin, odbywało się za zamkniętymi drzwiami.

 

Jak poinformowało oko.press, "atmosfera spotkania była gorąca". "Przed salą ustawiono ochronę, na korytarzu widać było policję. Wiceminister Piebiak na salę wszedł bocznym wejściem" - relacjonowano.

 

Oponenci nowej prezes mieli przyjść ubrani na czarno. Pawełczyk-Woicka musiała także przeczytać uchwałę, w której wezwano ją do dymisji, a wiceministra Piebiaka do rezygnacji z funkcji sędziego. "Wedle relacji, oświadczyła, że taka uchwała narusza jej dobra osobiste. Zaczęły się przepychanki, by uchwałę poddać pod głosowanie. Prezes miała odbierać sędziom głos" - napisało oko.press.

 

Zapytano także, kto zgłosił uchwałę. Sędziowie po kolei mieli wstawać i deklarować: "ja".

 

Oko.press poinformowało, że uchwałę przyjęto. Sędziowie jednak zrezygnowali z punktu wzywającego prezes do dymisji. 

 

"Nie ma zgody na ręczne sterowanie sędziami"


- Nowe kierownictwo sądu poniosło dosyć spektakularną porażkę, jeśli chodzi o wybór członków Kolegium, bo żadna z osób, które wskazało, nie weszła do kolegium; dostały też one bardzo niską liczbę głosów - powiedział sędzia Waldemar Żurek, który został wybrany do Kolegium.


- To jest dla nas największym osiągnięciem, bo to jest dowód na to, że nie ma zgody na ręczne sterowanie sędziami - dodał. - Dla dobra obywateli musimy pokazać, że sąd jest apolityczny; nie pozwolimy na jakiekolwiek upolitycznienie pracy sądu i wczoraj po bardzo burzliwych obradach pokazaliśmy to jednoznacznie, także w treści uchwał - podkreślił sędzia Żurek.


"Wywarcie presji i zastraszenie"


W przyjętych podczas Zgromadzenia uchwałach sędziowie wyrażają podziękowanie sędziemu Żurkowi za pełnioną od lat służbę na stanowiskach rzecznika SO w Krakowie, a także członka i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa i podkreślają, że konsekwentnie i profesjonalnie bronił niezależności sądów i niezawisłości sędziów.


Informują ponadto o podejmowanych wobec niego od ok. 2 lat działaniach represyjnych mających - według sędziów - "na celu wywarcie na niego presji i zastraszenie go w związku z jego aktywnością w zakresie obrony niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

 

"Postępowania dyscyplinarne upolitycznione"


W kolejnych uchwałach sędziowie potępiają "praktykę wszczynania postępowań karnych i dyscyplinarnych wobec sędziów w sytuacjach, gdy wydawali oni decyzje nie uwzględniające wniosków prokuratury, względnie kiedy ich decyzje mogą być oceniane jako politycznie niepoprawne".


Wskazują również m.in., że w świetle przyjętych przepisów "postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziom oraz przedstawicielom innych korporacji prawniczych będą się toczyły w sposób upolityczniony, a zarazem naruszający prawo do obrony". Obawiają się represjonowania w ten sposób niewygodnych dla władzy ustawodawczej i wykonawczej sędziów; protestują również przeciwko publicznemu oczernianiu sędziów przez władzę wykonawczą.


Sędziowie zobowiązują ponadto władze SO do przesłania przyjętych podczas zgromadzenia uchwał organom władzy wykonawczej w Polsce oraz do przetłumaczenia ich i wysłania m.in. Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu, Trybunałowi Sprawiedliwości UE w Luksemburgu i międzynarodowym samorządom prawniczym.

 

Protesty w innych miastach

 

Uchwałę, w której protestują przeciwko odwołaniu przez ministra sprawiedliwości prezesów dwóch sądów rejonowych w Warszawie przyjęli także sędziowie ze stolicy. Jak poinformowało oko.press, wyrazili oni też "brak akceptacji" dla trzech sędziów warszawskich, którzy kandydują do nowej KRS. Sędziowie domagają się ujawnienia, kto poparł ich kandydatury.

 

Przeciw odwołaniu prezesów w trakcie kadencji zaprotestowali też sędziowie z Łodzi, Olsztyna i Poznania.

 

 

PAP, oko.press

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie