Zembaczyński: bierzecie niskie niby ministerialne pensje, a bokiem wpuszczacie na konto grube kwoty

Polska

W "Tak czy Nie" spór Wojciecha Skurkiewicza z PiS i Witolda Zembaczyńskiego z Nowoczesnej o wysokie premie dla ministrów. - Problem polega na tym, że dajecie sobie nagrody nie mówiąc za co, że oszukujecie Polaków mówiąc, że bierzecie te niskie niby ministerialne pensje, ale bocznym torem wpuszczacie na swoje konto grube kwoty i pan udaje, że to jest w porządku - powiedział Zembaczyński.

Na pytanie prowadzącej program Agnieszki Gozdyry, czy politycy powinni zwrócić nagrody, Zembaczyński odpowiedział, że "to jest jedyne słuszne rozwiązanie".

 

- Dlatego, że można powrócić do takiego poczucia, że urzędnicy w Polsce - nawet ci, którzy pełnią funkcje polityczne - mają zdolność do naprawiania własnych błędów  - stwierdził.

 

"Służymy Polsce i Polakom"

 

- Czy przyznana nagroda w jakikolwiek sposób naruszyła prawo, czy też nie? - pytał Wojciech Skurkiewicz. Dodał, że ministrowie i wiceministrowie mają bardzo dużo pracy.

 

- Mój dzień rozpoczyna się w ministerstwie o 7:15, a kończy nawet o 23:00. Jesteśmy na służbie i służymy Polsce i Polakom. Takie są fakty - mówił polityk PiS.

 

 

Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" można obejrzeć tutaj.

 

Polsat News

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie