Artystka z zarzutami za użycie loga TVP w satyrycznym nagraniu. Grozi jej więzienie

Polska
Artystka z zarzutami za użycie loga TVP w satyrycznym nagraniu. Grozi jej więzienie
Facebook/Klaudia Jachira

Klaudia Jachira opublikowała na YouTube filmiki, w których trzymając w ręku mikrofon z logo TVP, udawała reporterkę stacji. Została oskarżona o naruszenie art. 116 prawa autorskiego, za co grozi do dwóch lat więzienia. "Odmówiłam zeznań, trwało to 10 min." - napisała na Facebooku po przesłuchaniu. Wrocławska artystka znana jest m.in. z prześmiewczych akcji wymierzonych w polityków PiS.

Klaudię Jachirę wspierali m.in. Obywatele RP, którzy pojawili się we wtorek przed komendą policji przy ul. Grunwaldzkiej we Wrocławiu, gdzie była przesłuchiwana.

 

 

"Na pierwszym przesłuchaniu byłam sama, dlatego przygotowując się do ponownej wizyty na policji, poprosiłam Was o wsparcie. Wasza pomoc przerosła moje najśmielsze oczekiwania. (...) Dziś przyszliście też pod komisariat, tak bym nie przechodziła przez to sama. Serce rośnie! Dzięki Wam, ten dzień nie należał do opresyjnej władzy, ale był świętem odradzającej się wolności i prawdziwej opozycji" - napisała Jachira na Facebooku.

 

Poinformowała też, że jej sympatycy "zostali znowu spisani".

 

"Jest też news! Prokurator, który zajmuje się moją sprawą, to prawa ręka posła Piotrowicza!" - napisała.

 

 

Jachira od dwóch lat prowadzi na YouTube kanał, na którym publikuje prześmiewcze filmiki i krytyczne wobec rządów PiS komentarze.

 

"Stocznia im. Kaczyńskiego w Radomiu"

 

W jednym z nich, "Stocznia im. Jarosława Kaczyńskiego w Radomiu", wyśmiała pomysł zarejestrowania w Radomiu Stoczni Marynarki Wojennej.

 

W innym, "Pała +", wykpiła sytuację związaną z problemami Bartłomieja Misiewicza i rozpuszczanymi na jego temat plotkami. Artystka w czasie nagrania udawała reporterkę TVP i trzymała w ręku mikrofon z logo stacji.

 

To w związku z tymi nagraniami w październiku ubiegłego roku dostała wezwanie w tej sprawie na komisariat. Na początek w charakterze świadka.

 

"Siedziałam dzisiaj na komendzie i z zimną krwią odmawiałam odpowiedzi na zdawane mi pytania, powołując się przy tym na art. 183 § 1 k.p.k. Czułam kuriozalność tej sytuacji. "Czy zamieściła pani na portalu youtube filmy video o nazwie: "Pała plus" i "Stocznia im. Jarosława Kaczyńskiego w Radomiu?" Czy posłużyła się pani w powyższych nagraniach znakiem graficzno - słownym TVP1?"
Naprawdę tym się teraz zajmuje polska Policja? Niesamowite... (...) Myślę, że to dopiero początek, a sprawa jakimś dziwnym trafem na pewno będzie miała swój finał w sądzie... Czy niezawisłym? Czas pokaże" - napisała wówczas na Facebooku.

 

Najpierw świadek, teraz podejrzana

 

Po czterech miesiącach dostała kolejne wezwanie, ale tym razem już jako podejrzana. 27 lutego stawiła się na komisariacie, gdzie usłyszała zarzuty z art. 116 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

 

Mówi on: Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Klaudia Jachira jest absolwentką Wydziału Lalkarskiej PWST w Krakowie, mieszka we Wrocławiu. W wyborach parlamentarnych startowała z list Nowoczesnej. Uczestniczy w antyrządowych demonstracjach organizowanych m.in. przez KOD.

 

polsatnews.pl, Onet.pl

paw/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie