Pożar w Pile. Słup czarnego dymu nad jedną z najstarszych linii kolejowych w Polsce [ZDJĘCIA]

Jednorodzinny dom stojący obok uczęszczanej linii kolejowej Bydgoszcz-Piła-Gorzów zapalił się w piątek w Pile (woj. wielkopolskie). Ogień zajął poddasze i dach. Gdy na miejsce przyjechali strażacy, w niebo wzbijał się słup gęstego dymu. Pożar gasiło siedem zastępów straży pożarnej. Mieszkańcy zdążyli uciec przed płomieniami, nikomu nic się nie stało. [ZDJĘCIA]

Zgłoszenie o pożarze domu mieszkalnego w Pile przy ul. Fabrycznej wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pile w piątek.

"Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej stwierdzono, że pożar rozprzestrzenia się na poddaszu, a ogniem objęty jest częściowo dach budynku" - poinformował mł. bryg. Zbigniew Szukajło z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile.

Strażacy prowadzili akcję gaśniczą od wewnątrz, wchodząc z linią gaśniczą na poddasze. Jednocześnie ogień został zalany strumieniem podawanym z zewnątrz prosto na palącą się konstrukcję dachu.

Akcję strażaków utrudniało duże zadymienie i wysoka temperatura.

Po zlokalizowaniu i ugaszeniu pożaru wszystkie pomieszczenia zostały oddymione oraz sprawdzone kamerą termowizyjną.

Mieszkańcy ewakuowali się z zagrożonego domu przed przybyciem straży pożarnej. W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało.

W działaniach gaśniczych udział brało 7 zastępów straży pożarnej, policja, Straż Miejska oraz Pogotowie Energetyczne, które odłączyło energię elektryczną.

Dom, który uległ znacznym zniszczeniom, stoi tuż obok odcinka linii kolejowej nr 18 z Piły Głównej do Bydgoszczy. To jedna z najstarszych tras kolei na ziemiach polskich zbudowana już w 1851 roku jako część tzw. Pruskiej Kolei Wschodniej z Krzyża do Tczewa. Miała ona stanowić połączenie Berlina z Prusami Wschodnimi.