Trzy akcje policji. Przejętych prawie 28 kilogramów marihuany, 4 tys. tabletek ecstasy i kokaina

W nalocie Centralnego Biura Śledczego Policji w woj. łódzkim zatrzymano resztę z pięciu osób, które sąd zdążył już aresztować. Mieli magazyn przemycanych z zagranicy narkotyków. W Miechowicach na Śląsku szkolony pies pomógł wykryć 250 porcji narkotyków. Z kolei na terenie firmy w Sosnowcu ukryta była profesjonalna hodowla marihuany - były tam 482 krzaki i przeszło 4,5 kilograma suszu marihuany.

Ostatnia faza dużego śledztwa CBŚP została przeprowadzona we wtorek w woj. łodzkim. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzanie do obrotu marihuany.

Przemycili 23 kilogramy marihuany

Postępowanie trwało od 2017 roku. Zatrzymano wtedy jednego z członków, który - jak wynika z ustaleń kryminalnych - był odpowiedzialny w grupie za przechowywanie przemyconych narkotyków i dalszą ich sprzedaż do tzw. hurtowników. Łącznie w magazynie narkotykowym zabezpieczono ponad 20 kilogramów marihuany i prawie 3,5 tysiąca tabletek ecstasy, a także działki różnego rodzaju narkotyków, w tym kokainę.

Kolejnymi zatrzymanymi byli: kurier, który w skrytce w samochodzie przewoził 1 kilogram marihuany oraz około 500 szt. tabletek ecstasy i jeszcze jedna osoba, która miała przy sobie kilogram marihuany, prawie 150 tabletek ekstazy oraz kokainę.

Łącznie w sprawie znaleziono i zabezpieczono ponad 23 kilogramy marihuany, około 4 tysiące szt. tabletek ekstazy oraz 100 gramów kokainy. Łącznie zatrzymano 5 osób, wobec których zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozi im odpowiedzialność za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych. Od podejrzanych zabezpieczono na poczet przyszłych kar około 65 tysięcy złotych.

"Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi. Sprawa nadal jest rozwojowa i planowane są dalsze zatrzymania" - poinformowała kom. Iwona Jurkiewicz z CBŚP.

Amfetaminę wykrył wilczur z Katowic

W Miechowicach na Śląsku policjanci z miejscowego komisariatu namierzyli 35-letniego mężczyznę, który w mieszkaniu przy ul. Racjonalizatorów ukrywał narkotyki.

W przeszukaniu lokalu pomógł wyszkolony pies z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Zwierzę wykryło pakiet, który zawierał 250 porcji amfetaminy.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Mieszkańcowi Bytomia grozi do 3 lat więzienia.

Dwa piętra plantacji marihuany

Akcję w Sosnowcu przeprowadzili Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, którzy na co dzień zajmują się rozpoznaniem środowiska pseudokibiców. Kryminalni dowiedzieli się o dużej plantacji ukrytej na terenie jednej z firm. Po siłowym wejściu do dwupiętrowego budynku, zatrzymali trzech mężczyzn, ścinających akurat krzaki nielegalnych roślin.

Duże plantacje marihuany znajdowały się na obydwu piętrach. Policjanci przechwycili łącznie 482 krzaki nielegalnych roślin i przeszło 4,5 kilograma suszu marihuany. Zabezpieczono również warty ponad 100 tys. zł. sprzęt oraz nasiona, z których można było wyhodować kolejnych 120 sadzonek. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad milion złotych.

Plantatorzy to mieszkańcy Jaworzna, w wieku od 36 do 38 lat. Wszyscy związani są ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Kryminalni ustalili, że odbiorcami narkotyków mieli być pseudokibice chorzowskiego klubu.

Jeden zatrzymany mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, w sprawie dwóch pozostałych decyzję o ewentualnym aresztowaniu ma podjąć sąd.

Wszystkim zatrzymanym grozi kara 8 lat więzienia.