Sondaż: większość Niemców uważa się za ofiary polityki Hitlera
54,4 proc. Niemców zalicza swoją rodzinę do ofiar polityki Hitlera, a tylko 17,7 proc. przyznaje, że wśród ich przodków byli sprawcy nazistowskich zbrodni. 18 proc. ankietowanych oświadczyło, że osoby z ich rodziny pomagały osobom prześladowanym przez nazistów. Badanie przeprowadziła niemiecka Fundacja "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość" (EVZ) oraz Uniwersytet Bielefeld.
Jak wynika z badania tylko niewielka część ankietowanych poczuwa się do winy za Holokaust.
Wypowiedź: "Czuję się winny za Holokaust, chociaż ja sam nie zrobiłem nic złego" - zdecydowanie poparło 4,5 proc. respondentów, a 5,9 proc. jest skłonnych ją zaakceptować.
55,7 proc. pytanych zdecydowanie odrzuca winę za Holokaust, a 20,5 proc. raczej ją odrzuca.
Ustawa nie może narzucać poglądów
- Wyniki badań obalają propagowany przez koła prawicowe mit o panującym w Niemczech "kulcie winy" - powiedział kierujący projektem badawczym prof. Andreas Zick.
Odnosząc się do polskiej ustawy o IPN, szef EVZ Andreas Eberhardt powiedział Deutsche Welle, że "Niemcy nie rozumieją, co obecnie dzieje się w Polsce".
- To przecież oczywiste, że obozy koncentracyjne były niemieckie, były obozami założonymi przez Niemców. Nie można jednak narzucać za pomocą ustawy poglądów na historię, nie można w ten sposób ograniczać wolności badań - zastrzegł.
Dodał, że "Niemcy wzrastają w świadomości, że to były niemieckie obozy, że Niemcy je zbudowali", a "bardziej złożona sytuacja panuje w Izraelu".
Zjednoczenie ważniejsze niż II wojna światowa
Ponad 50 proc. Niemców uznało wizytę w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym za wydarzenie mające szczególne znaczenie dla ukształtowania postawy wobec przeszłości.
Za najważniejsze wydarzenie od 1900 roku 39 proc. Niemców uznało ponowne zjednoczenie kraju w 1990 roku. Nieco mniej - 37 proc. wskazało na drugą wojnę światową.
W telefonicznej ankiecie przeprowadzonej pomiędzy grudniem 2017 roku a lutym 2018 wzięło udział 1016 przypadkowo wybranych osób w wieku od 16 do 92 lat.
Deutsche Welle
Czytaj więcej
Komentarze