Wypadek na przejeździe kolejowym. Szynobus uderzył w tira, który nie zdążył wyhamować

Polska

Prawdopodobnie zbyt duża prędkość była przyczyną zderzenia szynobusu i pociągu w Granowie (woj. wielkopolskie). Według policji kierowca ciężarówki nie dostosował szybkości pojazdu do warunków na drodze i nie zdążył wyhamować przed pojazdem szynowym. Jego scania wjechała na niestrzeżony, oznakowany znakiem "stop" przejazd i uderzyła w skład, który wiózł ludzi z Wolsztyna do Poznania.

Na niestrzeżonym, oznakowanym przejeździe kolejowym w wielkopolskiej gminie Granowo na drodze powiatowej w kierunku Bielaw doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej z udziałem szynobusu relacji Wolsztyn-Poznań oraz pojazdu ciężarowego.

 

Do wypadku doszło w poniedziałek, około godziny 7:30.

 

Pociągiem podróżowało wtedy 28 osób. Żadna z nich nie ucierpiała. Nic nie stało się także kierowcy tira.

 

 

Według policjantów ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim 45-letni kierowca ciężarówki prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, nie wyhamował przed przejazdem kolejowym i uderzył w przejeżdżający pociąg.

 

Sprawcy kolizji, który mieszka w powiecie szamotulskim, policjanci zatrzymali prawo jazdy. 

 

Oba pojazdy uległy znacznym zniszczeniom. Scania ma zgnieciony przód. Pociąg ma obdrapane boki i wybite boczne szyby.

 

Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.

 

Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja.

 

Zobacz wideo z przejazdu na ul. Średzkiej we Wrocławiu. Jest pierwszym w Polsce, który wyposażono w dodatkowe zabezpieczenia. Mają one uniemożliwić kierowcom wjazd za rogatki, jeżeli z przodu nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby przejechać przez tory. Wcześniej w tym miejscu często dochodziło do sytuacji, w których rogatki zamykały się, zanim kierowcy zdążyli opuścić torowisko.

 

 

polsatnews.pl

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie