Wyprawa na K2. Wiatr wygonił z góry do bazy Kaczkana, Urubkę i Załuskiego

Świat
Wyprawa na K2. Wiatr wygonił z góry do bazy Kaczkana, Urubkę i Załuskiego
Facebook/Polski Himalaizm Zimowy

Wiatr wygonił z góry do bazy Marcina Kaczkana, Denisa Urubkę i Darka Załuskiego. W obozie pierwszym pozostał jedynie Maciej Bedrejczuk, który spędzi tam noc - przekazał kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 (8611 m) Krzysztof Wielicki.

Kaczkan i Urubko, którzy w niedzielę rano rozpoczęli wspinaczkę, po dwóch nocach na wysokości 5950 i 6300 m, we wtorek zmierzali z depozytem w kierunku miejsca, gdzie ma być założony obóz trzeci.

 

- Niestety, nie dali rady iść wyżej z powodu zbyt silnego wiatru. Pozostawili depozyt i wrócili do obozu, z którego dziś wyszli w górę Bedrejczuk i Załuski. Celem była "jedynka", ale został w niej na noc tylko Maciek. Plany na wtorek uzależnione są od siły wiatru. Według prognoz ma zelżeć - poinformował Wielicki. 

 

Denis Urubko, Adam Bielecki, Jarosław Botor i Piotr Tomala brali wcześniej udział w akcji ratunkowej Francuzki Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza na Nanga Parbat (8126 m).

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie