"Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę". Manifestacja narodowców przed Pałacem Prezydenckim

Polska

- Rząd wobec prowadzonej izraelskiej nagonki na nasz kraj zdecydowanie zbyt miękko działa - mówił przed Pałacem Prezydenckim lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Narodowcy zebrali się tam, aby zamanifestować swoje stanowisko wobec sporu z Izraelem i zaapelować do Andrzeja Dudy o jak najszybsze podpisanie noweli ustawy o IPN. Mieli transparenty m.in. z hasłem: "Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę".

- Pani ambasador nie powinna być wzywana na konsultacje do Senatu. Co to w ogóle znaczy, że są konsultacje z ambasadorem obcego państwa w sprawie prawa, które ma być w Polsce stanowione - mówił Winnicki.

 

Stwierdził też, że Anna Azari "powinna zostać wezwana do złożenia wyjaśnień w MSZ, a osoby, które szkalują Polskę - również ministrowie rządu Izraela - powinny być uznane za persona non grata w Polsce".

 

"Odwagi Polsko, prezydencie podpisz"

 

- Tego żądamy od polskich władz: zdecydowanej obrony interesu narodowego - apelował lider narodowców.

 

Organizatorem demonstracji było stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

 

Zgromadzeni przed pałacem Prezydenckim domagali się, aby Andrzej Duda jak najszybciej podpisał ustawę, która umożliwia karanie m.in. za publiczne posługiwanie się określeniami "polskie obozy śmierci".

 

Narodowcy mieli ze sobą transparenty, na których wypisane były hasła takie jak: "Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę", "#StopAntipolonism", czy "Odwagi Polsko, prezydencie podpisz". 

 

 

W tym samym czasie Obywatele RP demonstrowali swój sprzeciw wobec nacjonalizmu i antysemityzmu. Obie manifestacje oddzielał kordon policji.

 

 

Prezydent ma jeszcze 18 dni na podjęcie decyzji w sprawie ustawy o IPN. Nowelę krytycznie oceniają władze Izraela. Uważają, że to próba negowania Holokaustu.

 

polsatnews.pl, Polsat News

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie