Kaczyński i PiS "wiodą Polskę do katastrofy". List byłych ambasadorów

Polska
Kaczyński i PiS "wiodą Polskę do katastrofy". List byłych ambasadorów
Pixabay.com/Bru-nO/CC0 Creative Commons

"Pozycja międzynarodowa Polski jest najgorsza od 1989 r. (...) Zła polityka zagraniczna PiS, które zdobyło władzę dzięki głosom 18 proc. proc. obywateli, nie ma poparcia większości narodu i musi mieć alternatywę. Deklarujemy pomoc w jej stworzeniu" - napisali w liście otwartym b. ambasadorowie. Podkreślili, że "Polska musi realizować swe interesy we współpracy, a nie ciągłej wojnie z innymi.

Poniżej treść listu w całości. Śródtytuły pochodzą od redakcji:

 

"List dyplomatów w obronie polskiej racji stanu"

 

Przebieg sporu z Izraelem, USA i innymi sojusznikami wokół ustawy o IPN dowodzi, że pozycja międzynarodowa Polski jest najgorsza od odzyskania niepodległości w 1989 roku. Polska przestała mieć zdolności wpływania na swych, nawet najbliższych, partnerów zagranicznych.

 

Jako byli dyplomaci ostrzegamy: obecna polityka Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwość jest sprzeczna z polską racją stanu i wiedzie Państwo do katastrofy.

 

Niszczony jest dorobek pokoleń, które wywalczyły demokrację a potem skutecznie budowały pozycję międzynarodową wolnej Polski. W latach 1989-2015 Rzeczpospolita, pod rządami lewicy, prawicy i centrum, weszła do NATO i Unii Europejskiej, rozwijała się najszybciej w Europie, stała się bezpieczna i poważana, miała wpływ na kluczowe kwestie regionu i kontynentu. 

 

"Chory człowiek Europy"

 

Od 2015 roku polityka zagraniczna PiS kroczy od katastrofy do katastrofy. Polsce odmawia się przyjmowania wizyt wysokich przedstawicieli, regularnie krytykują ją sojusznicy, nasze gwarancje bezpieczeństwa stają się warunkowe. Zamiast - jak dotąd - być jednym z liderów wspólnoty Zachodu, Polska PiS-u staje się zależna od niepewnego wsparcia państw mniejszych.

 

Międzynarodową pozycję kraju osłabia też flirt obecnej władzy ze środowiskami szowinistycznymi.

 

Polska jest postrzegana - piszemy to z bólem - jako "chory człowiek Europy".

 

Ta sytuacja jest dla Państwa wielkim zagrożeniem, zwłaszcza w obecnym niestabilnym środowisku. Unię Europejską czekają ogromne przemiany. Agresywna Rosja okupuje terytorium naszego sąsiada i ingeruje w procesy polityczne Zachodu. USA zmieniają swą rolę w świecie. Rosną nacjonalizmy.

 

"MSZ zakładnikiem politycznych targów"

 

Tymczasem głosu Polski brakuje nawet w najważniejszych sprawach: przyszłości Unii i jej budżetu oraz kształtu wojskowej obecności sojuszniczej w Europie. Państwo PiS bojkotuje szansę, jaką jest Polak - przewodniczący Rady Europejskiej i marnuje miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, bo siła polskich argumentów - zwłaszcza w obszarze państwa prawa - jest żadna.

 

Wiceprzewodniczącemu Parlamentu Europejskiego z PiS grozi odwołanie za skandaliczną wypowiedź. Stosunki z partnerami w UE są złe. Zniszczenie relacji z Ukrainą pozbawiło Polskę siły politycznej na wschodzie. MSZ stał się zakładnikiem politycznych targów wewnątrz obozu rządzącego, w dyplomacji rządzi chaos. 

 

Od dwóch lat wskazywaliśmy na te zagrożenia, niektórzy z nas - wewnątrz instytucji Państwa. Dziś robimy to w formie listu otwartego, wiedząc że te oceny podziela większość kolegów nadal pozostających w Służbie Zagranicznej. 

 

"Prezydencie - zawetuj ustawę o IPN"

 

W trosce o dobro Ojczyzny apelujemy:

 

Do polityków obozu rządzącego - o zmianę kursu, o powrót do polityki proeuropejskiej i prozachodniej, zakończenie sztucznych sporów z sojusznikami, przywrócenie wiarygodności Polski jako państwa prawa, o zaprzestanie polityki wspierania sił skrajnych.

 

Do Prezydenta RP - o zawetowanie ustawy o IPN.

 

Do Ministra Spraw Zagranicznych - o przywrócenie dyplomacji podmiotowości i profesjonalizmu, który polega też na mówieniu "nie" dla działań sprzecznych z interesem Państwa.

 

Do organizacji społeczeństwa obywatelskiego, samorządów oraz partii opozycyjnych - o aktywność w relacjach zagranicznych i stworzenie programu odbudowy międzynarodowej pozycji Polski. Zła polityka zagraniczna PiS, które zdobyło władzę dzięki głosom 18 proc. obywateli, nie ma poparcia większości narodu i musi mieć alternatywę. Deklarujemy pomoc w jej stworzeniu.

 

"Polska musi by europejska i odpowiedzialna"

 

Rodakom mówimy: polskiej racji stanu trzeba bronić. Polska, jak w latach 1989-2015, musi być europejska i odpowiedzialna. Musi realizować swe interesy we współpracy, a nie ciągłej wojnie z innymi.

 

Tylko taka Polska będzie bezpieczna i dostatnia.

Tylko taka Polska jest prawdziwa".

 

Pod listem podpisali się: 

 

Marcin Bosacki, b. ambasador RP w Kanadzie

 

Iwo Byczewski, b. ambasador RP w Belgii oraz w Tunezji

 

Maria Krzysztof Byrski, b. ambasador RP w Indiach

 

Paweł Dobrowolski, b. ambasador RP w Kanadzie oraz na Cyprze

 

Grzegorz Dziemidowicz, b. ambasador RP w Egipcie oraz w Grecji

 

Urszula Gacek, b. ambasador RP przy Radzie Europy

 

Maciej Klimczak, b. ambasador RP na Łotwie

 

Maciej Kozłowski, b. ambasador RP w Izraelu

 

Jerzy Kranz, b. ambasador RP w Niemczech

 

Roman Kuźniar, b. dyplomata, b. doradca Prezydenta RP ds. międzynarodowych

 

Piotr Łukasiewicz, b. ambasador RP w Afganistanie

 

Agnieszka Magdziak - Miszewska, b. ambasador RP w Izraelu

 

Jacek Najder, b. ambasador RP przy NATO oraz w Afganistanie

 

Marek Nowakowski, b. ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii

 

Piotr Nowina - Konopka, b. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej

 

Piotr Ogrodziński, b. ambasador w Kanadzie

 

Ryszard Schnepf, b. ambasador RP w Stanach Zjednoczonych oraz Hiszpanii

 

Tadeusz Szumowski, b. ambasador RP w Australii, Irlandii oraz Indonezji.

 

polsatnews.pl

dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie