Wraca zima. Temperatura może spaść do minus 15 stopni

Polska
Wraca zima. Temperatura może spaść do minus 15 stopni
Public Domain Pictures/George Hodan

W ostatnich dniach nad Polską utrzymywały się dodatnie temperatury. Od początku przyszłego tygodnia czeka nas jednak ochłodzenie. Temperatura coraz częściej będzie spadać poniżej zera, a mróz może się utrzymywać przez cała dobę. Lokalnie temperatura może spaść nawet do minus 15 stopni. Ujemne temperatury mają utrzymać się przez niemal tydzień. Ochłodzeniu mogą towarzyszyć opady śniegu.

W tym roku zima nas oszczędza. Okresy większych ochłodzeń pojawiają się tylko przelotnie, najwyżej na kilka dni. Kolejny z nich rozpocznie się w nadchodzących dniach.

 

Pierwsze, póki co drobne, opady śniegu pojawią się już w piątek w regionach zachodnich i północnych. Znacznie mocniej sypać będzie w Karpatach. Również w Tatrach spodziewamy się śnieżyc oraz zawiei śnieżnych z prawdziwego zdarzenia.

 

W weekend przybędzie opadów śniegu

 

Turyści przebywający w górach powinni uważać na ograniczoną widoczność oraz możliwy wzrost zagrożenia lawinowego.

 

Większy mróz na nizinach spodziewany jest w nocy z piątku na sobotę (2/3.02). Wtedy też możliwe są słabe opady śniegu nad zachodnimi, północnymi i północno-wschodnimi regionami. Dużo mocniej sypać będzie na południowym wschodzie oraz w Karpatach.    

 

W weekend przybędzie opadów śniegu. Obficie prószyć może na południowym wschodzie i Karpatach. Na nizinach i wyżynach może spaść nawet 10-20 cm śniegu, a wysoko w górach powyżej 50 cm.

 

Na większym obszarze kraju całodobowy mróz spodziewany jest od poniedziałku. Ujemne temperatury utrzymają się około tygodnia. W najcieplejszej porze dnia notować będziemy przeważnie 1-2 stopnie mrozu, zaś nocami i o porankach 5-10 stopni mrozu, z lokalnymi spadkami w regionach wschodnich i na terenach górzystych nawet do minus 15 stopni.

 

Będzie więcej słonecznych chwil

 

Podczas większego mrozu opady będą ustawać, a niebo będzie się rozpogadzać, dzięki czemu zyskami sporo słonecznych chwil. Na większym obszarze Polski śniegu spadnie niewiele, miejscami krajobrazy jedynie delikatnie się zabielą.

 

Bardziej zimowo będzie na południowym wschodzie, gdzie pokrywa śnieżna może mieć grubość 10-20 cm, a lokalnie nawet 30 cm.

 

Poza małymi wyjątkami nie będzie to więc zima z prawdziwego zdarzenia, a jedynie jej kolejny powiew, z niewielkimi ilościami śniegu i bez syberyjskiego mrozu.

 

Dobra wiadomość jest taka, że najwięcej puchu przybędzie w górach.

 

TwojaPogoda, polsatnews.pl

dk/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie