Miał szarpać i bić matkę szklaną popielnicą. Sprawę bada prokuratura

Polska
Miał szarpać i bić matkę szklaną popielnicą. Sprawę bada prokuratura
Wikimedia Commons/Henryk Borawski

35-letni Artur W. miał znęcać nad matką - szarpać ją i bić przy użyciu m.in. szklanej popielnicy. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie. Mężczyzna na wniosek prokuratora trafił do aresztu.

Jak tłumaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Magdalena Mazur-Prus, w toku postępowania śledczy ustalili, że gehenna 62-letniej kobiety trwała od lutego 2013 roku.

 

- Podejrzany, będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał w domu awantury, w trakcie których znieważał pokrzywdzoną słowami wulgarnymi, opluwał, zakłócał nocny wypoczynek, wymuszał pieniądze grożąc popełnieniem samobójstwa. Ponadto szarpał i bił pokrzywdzoną, niejednokrotnie używając przy tym szklanej popielnicy - podkreśliła Mazur-Prus.

 

Nie przyznał się do winy

 

- W dniu 15 grudnia 2017 r. Artur W. dokonał rozboju na osobie matki, w ten sposób, że grożąc pobiciem, wymachując pięściami, zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie ponad 200 zł - dodała.

 

35-letni mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.

 

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mazur-Prus dodała, że Artur W. odbywał karę pozbawienia wolności za podobne do zarzucanego przestępstwo, więc obecnie działał w warunkach recydywy.

 

Zgodnie z art. 207 kk, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do co najmniej 5 lat.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie