Rekordowa sprzedaż samochodów w Polsce

W minionym roku krajowe wydziały komunikacji zapisały w bazach danych 483 195 nowych aut osobowych, o 16,09 proc. (66 970 sztuk) więcej w porównaniu z takim samym okresem roku 2016. Miniony rok zakończył się rekordową liczbą rejestracji w XXI wieku. Ostatni lepszy wynik (około 630 tysięcy sprzedanych aut) zanotowano w 1999 roku.

 

Kupowały głównie firmy

Swój sukces rynek motoryzacyjny zawdzięcza głównie zakupom dokonywanym przez klientów instytucjonalnych. Rozwijająca się polska gospodarka, stabilne przepisy podatkowe, choćby te dotyczące VAT-u, wpłynęły na coraz lepsze wyniki wielu polskich firm. A to wyraźnie przełożyło się na sprzedaż aut przez importerów i dealerów.

Na dobre wyniki sprzedaży w minionym roku spory wpływ miał reeksport. Jego wielkość, według szacunków Instytutu Samar wyniosła aż 53 801 sztuk, o 24,72 proc. więcej niż w roku 2016.  Wartość reeksportu za ubiegły rok odpowiada aż 11,13 proc. całego rynku aut osobowych.

 

Najwięcej aut sprzedała Skoda

Polacy najchętniej wybierali samochody producent z Mlada Boleslaw. W 2017 r. zarejestrowano 61 772 Skód. To jedenaste w ogóle, a dziewiąte z rzędu zwycięstwo Skody w całorocznych wynikach rejestracji samochodów osobowych w Polsce.

 

Drugie miejsce na podium po dwunastu miesiącach zajęła Toyota (50 715 sztuk), która w tym roku nie dała sobie wydrzeć tytułu wicelidera rynku Volkswagenowi. Producent z Wolfsburga zarejestrował 48 615 samochodów, co tym razem wystarczyło na zdobycie brązowego medalu.

Ranking TOP10 za 2017 rok uzupełniły: Opel, Ford, Renault, Kia, Dacia, Hyundai oraz Mercedes. Tuż za nim uplasowało się BMW, czyli kolejna marka z segmentu premium.

 

Szybko rośnie klasa premium

Kolejny rok z rzędu powody do zadowolenia mają importerzy i dealerzy samochodów klasy premium. W Polsce zarejestrowanych 62 378 samochodów klasy premium, a wzrost rok do roku wyniósł 23,01 proc. (więcej o 11 670 sztuk). Liderem segmentu było BMW. Marka zarejestrowała 15 649 samochodów. Na drugim znalazł się Mercedes z 14 805 autami. Jeśli uwzględnilibyśmy wspomniane osobowe wersje vanów to producent aut z gwiazdą na masce znalazłby się na pozycji lidera (16 796 rejestracji). Brąz przypadł w udziale Audi (13 035 sztuk), a na czwartej pozycji było Volvo z 9 020 samochodami.

Największą dynamiką wzrostu (rok do roku) w pierwszej dziesiątce zestawienia może pochwalić się Infiniti. Ta, należąca do Nissana, marka znalazła w ubiegłym roku chętnych na 781 aut, a jej wzrost wyniósł 44,63 proc.

 

Niewielki wpływ na wyniki rejestracyjne (szczególnie w listopadzie) mogło mieć spore zamieszanie i opóźnienia w rejestrowaniu pojazdów, związane z wdrażaną przez Ministerstwo Cyfryzacji Centralną Ewidencją Pojazdów 2.0.  Nowy system działał z kolei zbyt krótko (od 13 listopada), aby widoczny był jego pozytywny wpływ na rynek, choćby ten związany z zaostrzeniem sytemu badań technicznych pojazdów.

 

Historyczne spadki w Wielkiej Brytanii

Gdy w Polscy odnotowano rekordowy wzrost sprzedaży, to w Wielkiej Brytanii zanotowano historyczny spadek. Z raportu Society of Motor Manufacturers and Traders wynika, że w 2017 roku rynek samochodowy w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy od 6 lat stopniał - dość poważnie, dokładnie o 5,7 proc., choć w liczbach trudno tamtejszy rynek porównywać z Polską - w sumie Anglicy kupili ok. 2,5 mln samochodów. 

W przypadku nowych samochodów z silnikami diesla spadek jest jeszcze większy i wynosi 17,1 proc. Główna przyczyna mniejszego zainteresowania dieslami to obawa przed rosnącymi podatkami i opłatami ekologicznymi.

Sprzedaż samochodów napędzanych paliwami alternatywnymi, w tym aut elektrycznych i hybrydowych wzrosła na Wyspach w 2017 roku o 34,8 proc. - sprzedano 120 tys. takich pojazdów.

Samar.pl, polsatnews.pl

Czytaj więcej