Venus Williams nie stanie przed sądem w związku z wypadkiem na Florydzie

Świat
Venus Williams nie stanie przed sądem w związku z wypadkiem na Florydzie
Flickr/Justin Smith

Była liderka światowego rankingu tenisistek 37-letnia Amerykanka Venus Williams nie stanie jednak przed sądem w związku z czerwcowym wypadkiem samochodowym ze skutkiem śmiertelnym na Florydzie - poinformowały miejscowe media.

Do zdarzenia doszło 9 czerwca, a sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po trzech tygodniach. Według relacji mediów, powołujących się na świadków i policję, Williams, triumfatorka siedmiu turniejów wielkoszlemowych, wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu i doprowadziła do zderzenia z innym autem. Miało to miejsce w Palm Beach Gardens.

 

"Żaden z kierujących nie był odpowiedzialny za wypadek"

 

W drugim pojeździe podróżowało starsze małżeństwo - 68-letnia Linda Barson i 78-letni Jerome Barson. Oboje z urazami trafili do szpitala; po 13 dniach mężczyzna zmarł.

 

Początkowe ustalenia policji, o czym donosiły amerykańskie portale, wskazywały, że winę za spowodowanie wypadku ponosi Williams, która rzekomo wjechała na czerwonym świetle. W organizmie tenisistki nie wykryto wówczas żadnych zabronionych substancji. Jej adwokaci twierdzili, że to był "niefortunny wypadek", a tenisistka "składa najgłębsze kondolencje rodzinie zmarłego".

 

Po kilkumiesięcznym dochodzeniu policja z Florydy, którą cytują media, poinformowała, że Williams nie stanie jednak przed sądem. Śledczy doszli do wniosku, że żaden z dwóch kierujących uczestniczących w wypadku nie był odpowiedzialny za jego spowodowanie.

 

Rodzina będzie się ubiegać o odszkodowanie

 

W obszernym, 18-stronicowym raporcie policja napisała, że do zdarzenia przyczynił się jeszcze jeden, niezidentyfikowany samochód o ciemnym kolorze i że to on "zainicjował sekwencję zdarzeń prowadzących do kolizji między Barson i Williams".

 

Rodzina zmarłego mężczyzny nie zgodziła się z decyzją policji i w postępowaniu cywilnym ubiegać się będzie o odszkodowanie.

 

Wkrótce po wypadku na Florydzie Williams (obecnie nr 5 w światowym rankingu) uczestniczyła w wielkoszlemowym Wimbledonie. W Londynie dotarła do finału, przegrywając w dwóch setach z Hiszpanką Garbine Muguruzą. Wcześniej Venus była w finale Australian Open. W Melbourne lepsza okazała się jej siostra Serena.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie