Prokuratura chce postawić senatorowi Kogutowi zarzuty ws. trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym. "Czuję się niewinny, sam złożę immunitet"

Polska

Prokuratura Krajowa kieruje do marszałka Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta; w razie jej uzyskania senator PiS usłyszy zarzuty ws. trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym - mówi rzeczniczka PK Ewa Bialik. Wcześniej CBA zatrzymało 5 osób podejrzewanych o korupcję, m.in. syna senatora.

Prokuratura, wraz z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, uznały, że materiał dowodowy zebrany w sprawie "uzasadnia skierowanie do Marszałka Senatu Rzeczpospolitej Polskiej (Stanisława Karczewskiego - red.) - zgodnie z Ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz przepisów Kodeksu postępowania karnego - wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora RP Stanisława Koguta, którego nazwisko pojawia się w związku z korupcyjnym działaniem zatrzymanych rano osób" - podano w komunikacie PK.

 

"W przypadku wyrażenia takiej zgody prokuratura zobowiązana przepisami Kodeksu postępowania karnego ogłosi senatorowi zarzuty popełnienia trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym" - podkreśliła PK.

 

"Nie mam sobie nic do zarzucenia"

 

Senator powiedział dziennikarzom, że "nie ma sobie nic do zarzucenia". - Czuję się niewinny i sam immunitet złożę - zapowiedział.

 

Kogut zaznaczył, że sam zrzeknie się immunitetu, "żeby wszystkie sprawy zostały wyjaśnione do końca". - Bo ja naprawdę będę dbał o dobre imię mojej fundacji, a także całej rodziny - powiedział senator.

 

Zapewnił, że stawi się na każde wezwanie, aby wyjaśnić sytuację. - Prokurator podejmuje decyzję, nie ja - dodał.

 

Zapytany, czy się czegoś obawia senator odpowiedział, że "nie obawia się niczego".

 

"W zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu"

 

Według prokuratury Kogut miał "wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie".

 

W zamian za to - czytamy w komunikacie PK - "senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych", przy czym połowa tych pieniędzy "została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu".

 

Prokuratura chce też postawić Kogutowi zarzut przyjęcia korzyści majątkowej o wartości co najmniej 170 tysięcy złotych "w zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym", na mocy której "krakowska firma miała otrzymać 4 miliony 400 tysiące złotych jako udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie". Trzeci zarzut dotyczy z kolei "pośrednictwa przy załatwianiu sprawy penitencjarnej skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą".

 

Według prokuratury Kogut miał "pośredniczyć w zamianie sposobu odbywania kary przez skazanego na lżejszy system półotwarty w zamian za korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tysięcy złotych w postaci wyposażenia oświetlenia obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym".

 

PAP, Polsat News, wideo: Polsat News

ml/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie