Prawnicy z macierzystej uczelni Andrzeja Dudy wzywają: prezydencie, zawetuj ustawy

Polska
Prawnicy z macierzystej uczelni Andrzeja Dudy wzywają: prezydencie, zawetuj ustawy

"Wzywamy Pana Prezydenta, członka wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, aby nie dopuścił do wejścia w życie uchwalonych ustaw (o sądownictwie - red.). Wzywamy (...), aby w tej trudnej chwili wypełnił swoją powinność strażnika Konstytucji i dotrzymał złożonej Narodowi przysięgi prezydenckiej" - zaapelowali do Andrzeja Dudy pracownicy Wydziału Prawa i Administracji UJ.

"Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec uchwalonych ustaw o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym" - głosi przyjęta w poniedziałek uchwała rady wydziału UJ. To na tym wydziale Andrzej Duda ukończył studia w 1996 r. Później pracował naukowo na uniwersytecie.

 

 

Jak argumentują autorzy uchwały, "nieuzasadnione niczym usunięcie części sędziów Sądu Najwyższego przez obniżenie ich wieku emerytalnego, wprowadzenie nadzwyczajnego środka zaskarżenia prawomocnych orzeczeń, który ma być rozpatrywany z udziałem ławników obsadzanych w procedurze politycznej, reforma postępowań dyscyplinarnych, która stwarza możliwości nacisku na sędziów, poddanie Krajowej Rady Sądownictwa bezpośredniemu wpływowi polityków, nie są sposobami naprawienia sądownictwa, natomiast niszczą największe jego wartości, jakimi są niezależność sądów i sędziowska niezawisłość".

 

"Niedopuszczalnie silna władza ministra sprawiedliwości"

 

Prawnicy wezwali "władze publiczne do uwzględnienia raportów Komisji Weneckiej".

 

"Wskazują one na niedające się pogodzić z wartościami europejskimi sposoby ingerowania w niezależność sądownictwa wynikające z uchwalonych zmian. Zwracają także uwagę na niedopuszczalnie silną władzę Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, któremu całkowicie podporządkowano prokuraturę, a obecnie w coraz większym zakresie podporządkowane są sądy. Wyłaniający się stan polskiego systemu wymiaru sprawiedliwości nie mieści się w standardach Unii Europejskiej oraz Rady Europy" - uzasadnili.

 

To kolejne już wystąpienie prawników z UJ skierowane do Andrzeja Dudy w obronie praworządności. W pierwszym, w  listopadzie 2015 roku Rada Wydziału Prawa i Administracji uczelni zaapelowała do prezydenta ws. Trybunału Konstytucyjnego o "niezwłoczne podjęcie działań, które nie dopuszczą do trwałego zachwiania równowagi pomiędzy władzą sądowniczą a władzami ustawodawczą i wykonawczą". Wtedy też przypomniano Dudzie, że jako prezydent jest strażnikiem konstytucji.

 

"Ustawy niebezpieczne dla ochrony wolności i bezpieczeństwa Polaków"

 

O zawetowanie ustaw zaapelowało w sobotę do prezydenta niemal 340 adwokatów, radców prawnych i doradców podatkowych z różnych organizacji i korporacji w całej Polsce.

 

"Uważamy, że uchwalone przez Sejm i Senat przepisy, szczególnie w szerszym kontekście innych zmian, w tym niezawetowanej ustawy o ustroju sądów powszechnych, są niezwykle niebezpieczne dla ochrony wolności i bezpieczeństwa Polaków oraz ustroju demokratycznego państwa prawa, gdyż prowadzą do znacznego uzależnienia władzy sądowniczej od władzy wykonawczej i ustawodawczej" - napisali sygnatariusze listu-apelu. 

 

"Niszczony dorobek cywilizacji zachodniej"

 

Ich zdaniem, niszczony jest "dorobek praw konstytucyjnych cywilizacji zachodniej, które były wypracowywane przez lata ewolucji systemów prawnych".

 

Prawnicy zwrócili uwagę "upartyjnienie wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa" i niekonstytucyjność nowym rozwiązań, w tym m.in. na wygaszenie kadencji sędziów Sądu Najwyższego, wprowadzenie skargi nadzwyczajnej i utworzenie w Sądzie Najwyższym Izby Dyscyplinarnej.

 

"Zgodne z tym, co prezydent przedłożył"

 

Wiele jednak wskazuje, że żadnego z tych apeli prezydent nie posłucha.

 

W lipcu ubiegłego roku zawetował poprzednie nowe ustawy o SN i KRS, wytykając im m.in. częściową niekonstytucyjność. We wrześniu Andrzej Duda złożył w Sejmie dwa projekty swojego autorstwa. Z poprawkami PiS zostały przyjete przez Sejm i Senat.  

 

Według wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchy, a "w 100 procentach w ustawie o Sądzie Najwyższym nie ma treści niekonstytucyjnych" a "obie ustawy (o SN i KRS - red.,) są zgodne z tym, co pan prezydent przedłożył, jeżeli chodzi o te przepisy najważniejsze, merytoryczne".

 

polsatnews.pl

 

 

dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie