Wieprzowina w tatarze wołowym, indyk w wyrobie wieprzowym. Skontrolowano mięso i jego wyroby

Niemal co czwarta partia surowego mięsa i jego wyrobów wzbudziła zastrzeżenia inspektorów handlowych, którzy skontrolowali jakość produktów i ich oznakowanie. Znaleźli m.in. wieprzowinę w tatarze i hamburgerze wołowym, 60 proc. indyka w wyrobie wieprzowym, substancje dodatkowe E- w białej kiełbasie, których nie powinno być.

Inspektorzy zakwestionowali produkty sprzedawane w 70 sklepach na 168 sprawdzonych.

Placówki zostały wylosowane lub wytypowane na podstawie negatywnych wyników z poprzednich kontroli. Zastrzeżenia wzbudziło 218 partii mięsa (22,7 proc.) na 962 skontrolowane przez IH. Najczęściej mięso było błędnie oznakowane.

Za dużo dodatków E

Wiele produktów zawierało składniki, których nie powinny mieć. Ponadto etykiety mrożonych kiełbasek jagnięcych informowały, że producent dodał do nich konserwant E-250, czyli azotyn sodu, choć może się on znaleźć tylko w kiełbasie surowej białej, kiełbasie surowej metce, tatarze wołowym i golonce peklowanej.

W kiełbasie białej znalazły się substancje dodatkowe: E-621 - wzmacniacz smaku i E-551 i E-535 - substancje przeciwzbrylające, których nie można dodawać do białej kiełbasy.

Zgodnie z prawem, lista dodatków do surowych wyrobów mięsnych jest bardzo ograniczona w stosunku do listy substancji dodatkowych dozwolonych do przetworów mięsnych, np. wędlin.

Brak informacji o alergenach i producencie

Kontrolerzy znaleźli też opakowania mięsa wieprzowego bez obowiązkowej informacji o kraju lub miejscu pochodzenia mięsa.

W miejscu sprzedaży mięsa i surowych wyrobów mięsnych luzem (bez opakowań) najczęściej stwierdzano brak wykazu składników lub pełnego wykazu, w tym składników powodujących alergie lub reakcje nietolerancji; brak nazwy albo imienia i nazwiska producenta;

• brak w miejscu sprzedaży mięsa wołowego informacji dotyczących: nazwy kraju pochodzenia mięsa, nazwy kraju państwa w którym zwierzęta były urodzone, hodowane i poddane ubojowi.

Inspektorzy Inspekcji Handlowej wydali 38 decyzji: o zafałszowaniu lub niewłaściwej jakości (33 decyzje) i o wycofaniu przeterminowanego mięsa (5). Łączne kary to prawie 30 tys. zł.

Świeże mięso, czyli jakie

UOKIK przypomina, że "świeże mięso" to takie, które nie zostało poddane żadnemu procesowi poza chłodzeniem, mrożeniem, w tym mięso pakowane próżniowo. Nie może zawierać przypraw i substancji dodatkowych.

Natomiast "surowe wyroby mięsne" oznaczają mięso, do którego producent dodał środki spożywcze, przyprawy lub substancje dodatkowe, lub które poddano procesowi niewystarczającemu do modyfikacji struktury mięsa (np. nie poddano parzeniu, gotowaniu).

polsatnews.pl

WIDEO - Szczerze o pieniądzach - zaskakujący efekt pandemii koronawirusa