W Beskidach halny nie słabnie. W Kętach wiatr przewrócił drzewo na fiata z dwoma osobami w środku

Polska
W Beskidach halny nie słabnie. W Kętach wiatr przewrócił drzewo na fiata z dwoma osobami w środku
OSP Kęty

Złamane przez wiatr drzewo w Kętach runęło w poniedziałek wieczorem na samochód, w którym przebywały dwie osoby. "Mieli dużo szczęścia i wyszli ze zdarzenia bez szwanku" - poinformował Sławomir Smolec z oświęcimskiej straży pożarnej. Łowcy Burz Podbeskidzie podali, że w porywach wiatr osiągał 125 km na godz. w okolicach Bielska-Białej, podobnie było na Żywiecczyźnie.

Złamane przez wiatr drzewo runęło w poniedziałek wieczorem w Kętach (powiat oświęcimski, woj. małopolskie), na samochód, w którym przebywały dwie osoby.

 

Drzewo na masce fiata

 

W Fiacie Punto, który jechał ul. Żeromskiego podróżował kierowca z druga osobą.

 

Pień przewrócony podmuchem silnego wiatru spadł na maskę pojazdu.

 

Pasażerowie sami wydostali się ze środka przed przyjazdem strażaków - poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna w Kętach i Kętach-Polesiu.

  

- Mieli dużo szczęścia i wyszli ze zdarzenia bez szwanku - poinformował Sławomir Smolec ze straży pożarnej w Oświęcimiu.

 

Nikomu nic się nie stało.

 

Na czas oględzin pojazdu oraz usunięcia drzewa policja zorganizowała objazdy.

 

Drzewo upadło na maskę Fiata Punto z dwiema osobami w środku.OSP Kęty
Drzewo upadło na maskę Fiata Punto z dwiema osobami w środku.

 

Dwojgu ludziom w samochodzie nic się nie stało.OSP Kety
Dwojgu ludziom w samochodzie nic się nie stało.

 

Na Podbeskidziu halny nadal daje się mieszkańcom we znaki. W poniedziałek wieczorem szczególnie mocno wiało w rejonie Bielska-Białej. Łowcy Burz Podbeskidzie podali, że w porywach wiatr osiągał 125 km na godz. W mieście raz po raz słychać syreny samochodów interweniujących strażaków.

 

Podobnie jest na Żywiecczyźnie. Rzecznik żywieckich strażaków Marek Tetłak powiedział, że silny wiatr zaczął odrywać poszycie dachów na kilku domach, m.in. w Radziechowach, Koszarawie i Międzybrodziu. Kilkanaście zastępów ratowników wciąż pracuje w terenie. Na Śląsku Cieszyńskim od rana strażacy interweniowali ok. 150-krotnie.

 

Utrudnienia na drogach i na kolei

 

Koleje Śląskie poinformowały, że na trasie z Żywca do Zwardonia i z Chybia do Wisły Głębce kursują zastępcze autobusy. Przewoźnik podał, że ze względu na prognozy, które przewidują silny wiatr jeszcze we wtorek, możliwe jest rozszerzenie zakresu obowiązywania zastępczej komunikacji autobusowej. "Utrudnienia spowodowane przez wiatr mogą występować także na innych liniach, szczególnie w godzinach porannych" - głosi komunikat Kolei Śląskich.

 

Energetycy podali, że do wielu miejsc regionu nie dociera prąd. To m.in. rejon osiedla Langiewicza i dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej, okolice podbielskich Kóz i Jaworza, rejon Porąbki i Bujakowa, a także niektóre części Wisły, Ustronia i Bażanowic na Śląsku Cieszyńskim
oraz Żywca i Świnnej. Awarie są usuwane sukcesywnie, ale silny wiatr wywołuje kolejne.

 

polsatnews.pl, PAP

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie