Bliski doradca prezydenta z BBN wezwany do SKW. Gen. Kraszewski nadal bez dostępu do tajemnic państwa

Polska
Bliski doradca prezydenta z BBN wezwany do SKW. Gen. Kraszewski nadal bez dostępu do tajemnic państwa
Polsat News

Dyrektor departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski został w środę po raz kolejny wezwany do Służby Kontrwywiadu Wojskowego w ramach postępowania sprawdzającego wszczętego w czerwcu - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Spotkanie zakończyło się po południu - generałowi nie przedstawiono żadnych zarzutów ani powodu wszczęcia postępowania.

Było to kolejne spotkanie, podczas którego generałowi nie przedstawiono żadnych zarzutów, nie przedstawiono też powodu wszczęcia postępowania. Nie wyznaczono także daty kolejnego ewentualnego spotkania.

 

Dostęp gen. Kraszewskiego do informacji niejawnych pozostaje zawieszony.

 

Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła wobec. gen. Kraszewskiego postępowanie sprawdzające pod koniec czerwca. Wszczęcie postępowania - które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać nawet do 12 miesięcy - oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych.

 

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało, że w ten sposób uniemożliwiono generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

 

Prezydent Andrzej Duda powiedział pod koniec listopada, że nie rozumie sprawy postępowania sprawdzającego wobec gen. Jarosława Kraszewskiego. Dodał, że ta sprawa go "boli", zasugerował także, że stać za tą sprawą może szef MON Antoni Macierewicz.

 

- To nie ja zaczynałem te działania i mam nadzieję, że to zostanie szybko przecięte. SKW podlega ministrowi Macierewiczowi, jego bardzo bliski współpracownik, pan Piotr Bączek jest szefem SKW, więc chyba nie ma wątpliwości co do tego, kto to może przeciąć - podkreślił.

 

Pytany o te słowa szef MON Antoni Macierewicz powiedział w ubiegłym tygodniu, że "minister obrony narodowej nie będzie komentował publicznie wypowiedzi pana prezydenta".

 

- Niezależnie od wypowiedzi pana prezydenta można powiedzieć, że im bardziej dana osoba jest istotna, im bardziej jest zaufana dla decydenta, tym istotniejsze jest, by nie było wobec niej żadnej wątpliwości - powiedział Macierewicz.

 

W odniesieniu do generała Kraszewskiego powiedział, że "wpływ takiej osoby na podejmowanie decyzji jest olbrzymi, w związku z tym nie może być żadnych wątpliwości, co do kwestii, które związane są z bezpieczeństwem państwa".

 

PAP

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie