Łapiński: w tej chwili nie ma umówionego spotkania prezydenta z liderem PiS

Polska
Łapiński: w tej chwili nie ma umówionego spotkania prezydenta z liderem PiS
Polsat News

- Nie ma nic nadzwyczajnego w spotkaniach pomiędzy prezydentem a liderem obozu, który ma większość w parlamencie. Jeśli któraś ze stron lub obie uznają spotkanie za potrzebne, to ono będzie. W tej chwili takiego spotkania umówionego nie ma - powiedział w programie "Śniadanie w Radiu Zet" rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Dodał, że nie tylko sprawa ustaw o KRS i SN może być wtedy omawiana.

- To jest kwestia uznania którejś ze stron, że trzeba się spotkać, coś omówić, czy w tej, czy w innej sprawie, bo to przecież nie tylko  sprawa ustaw może być omawiana na tych spotkaniach, czy jest omawiana - powiedział Łapiński.

 

W mijającym tygodniu sejmowa komisja sprawiedliwości skończyła prace nad prezydenckimi projektami o Sądzie Najwyższym. Przyjęła wszystkie poprawki PiS. W najbliższą środę w Sejmie odbędzie się II czytanie tego projektu oraz projektu o Krajowej Radzie Sądownictwa, którym komisja zajmowała się we wtorek.

 

Łapiński był pytany, jak na propozycje PiS, zareagował prezydent, który w trakcie prac nad ustawami w komisji sejmowej przebywał z wizytą w Wietnamie. - Prezydent na bieżąco był informowany o tym, co się dzieje w Polsce - powiedział.

 

Przypomniał, że prezydent przygotowując swoje projekty i przesyłając je do Sejmu mówił, że jest on władzą ustawodawczą, niezależną od prezydenta i w toku prac parlamentarnych mogą być nanoszone poprawki.

 

"Dużo do powiedzenia będą mieli prawnicy"

 

- Prezydent powiedział, że zależy mu w tych ustawach na kilku takich fundamentalnych dla niego sprawach, o których mówił - tych warunkach brzegowych. I jeśli pojawią się jakieś poprawki, i one tych spraw nie będą w znaczący sposób zmieniać, to co do innych poprawek jest pełna otwartość prezydenta - podkreślił rzecznik prezydenta.

 

Przypomniał, że za chwilę odbędzie się drugie, trzecie czytanie projektów o SN i KRS, a następnie prace nad nimi w Senacie. I na koniec będzie ich ocena przez prezydenta - zaznaczył.

 

- Na ten moment dużo do powiedzenia będą mieli prawnicy, którzy reprezentują pana prezydenta, czyli pani Anna Surówka-Pasek, czy pan minister Paweł Mucha - powiedział.

 

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha zapowiedział w piątek w Radiu Zet, że prezydent dokona podsumowania prac komisji. Nie wykluczył, że Andrzej Duda będzie chciał "wyartykułować pewne rzeczy, które należałoby zmienić" w projektach ustaw.

 

"Generalne wytyczne prezydenta zostały zachowane"

 

- Mogę powtórzyć za moim kolegą, wiceszefem Kancelarii Prezydenta, panem ministrem, że jeśli wydarzyły się takie sytuacje, to prezydent może też jasno je zaznaczyć, że jednak się umawialiśmy. Wydaje się, że jednak w tych zmianach, generalne wytyczne, które prezydent sobie nakreślił w tych ustawach zostały zachowane. Jeśli są w szczegółach jakieś rozbieżności i te rozbieżności np. nie były omówione, to tak, jak pan minister Mucha powiedział - będą pewnie sygnalizowane - tłumaczył w niedzielę Łapiński.

 

- Teraz będzie to przedmiotem analizy i rozmów pana prezydenta ze swoimi współpracownikami - dodał Łapiński. - Trzeba patrzeć do końca, czy na tym jakimś etapie senackim coś nowego się nie pojawi - zaznaczył minister.

 

Rzecznik prezydenta podkreślił, że "dysponentem" poprawek byli zgłaszający. - Nieelegancko, czy może nie dobrze byłoby, gdybyśmy my te poprawki ujawniali. Do końca one były w dyspozycji klubu zgłaszającego - powiedział Łapiński.

 

PAP, Polsat News

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie