Groził posłom PO, że "zrobi z nimi porządek". Prokuratura wnioskuje o obserwację psychiatryczną

- Prokurator prosił o wydanie opinii przez biegłych psychiatrów. Ci jednak odmówili jej wydania bez obserwacji, a taką decyzję może wydać jedynie sąd. Prokurator złożył już wniosek do właściwego sądu i czekamy na decyzje - powiedział rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu Stanisław Bar.

 

Do zdarzenia doszło w lipcu tego roku w opolskim biurze poselskim Tomasza Kostusia (PO). Do biura wszedł 56-letni Wilhelm R. i podniesionym głosem groził posłowi PO Borysowi Budce i politykom tej partii, że "zrobi z nimi porządek" i że jak trzeba będzie, przyjdzie to zrobić z "nożem lub maczetą".

 

Kiedy mężczyzna wyszedł z budynku, poseł Kostuś powiadomił policję o zdarzeniu. Funkcjonariusze bardzo szybko ujęli podejrzanego. Według nieoficjalnych informacji miał przy sobie nóż.

Kostuś i Budka zrezygnowali z oskarżenia prywatnego

Prokurator przedstawił Wilhelmowi R. zarzut dokonania przestępstwa określonego w artykule 119, par. 1 kodeksu karnego. Przepis ten mówi, że ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec osoby lub grupy osób z powodu ich przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Śledztwo prowadzone jest z oskarżenia publicznego. Zarówno poseł Kostuś, jak i Budka, zrezygnowali z możliwości ścigania napastnika z oskarżenia prywatnego. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny i zakazano mu zbliżać się do wskazanych osób i biur Platformy Obywatelskiej.

 

PAP

 

 

Czytaj więcej