Morawiecki: kluczowa dla naszej gospodarki jest współpraca

Biznes

- Kluczowa dla polskiej gospodarki jest współpraca; przedsiębiorców z administracją, ale też przedsiębiorców z przedsiębiorcami - mówił podczas Kongresu 590 w Rzeszowie wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Morawiecki zwrócił uwagę, że ludzie na Podkarpaciu pokazują coś wyjątkowego. - Otóż kluczowe dla naszej gospodarki jest coś, czego było o wiele za mało, a mianowicie współpraca. Unikalna współpraca, jaka tutaj zachodzi w ramach Doliny Lotniczej w sektorze awiacji, w sektorze lotniczym, jest wzorem, który powinniśmy powielić wiele razy - powiedział.

 

Wicepremier wskazał, że współpraca - to jego podstawowe przesłanie. - To jest to, czego przede wszystkim potrzebujemy dużo bardziej, dużo więcej niż do tej pory. Zafiksowaliśmy się w takim neoliberalnym paradygmacie konkurencji, konkurowania ze wszystkimi naokoło. Tymczasem potrzebujemy przede wszystkim współpracy. Współpracy na linii przedsiębiorcy (...) z administracją centralną, ale też współpracy pomiędzy przedsiębiorcami, współpracy na wielu polach - podkreślił.

 

Likwidacja zatorów płatniczych

 

- Do Bożego Narodzenia chcemy przedstawić bardzo konkretny pakiet likwidacji zatorów płatniczych (...) regulacje, które nie pozwolą dużym przedsiębiorcom wykorzystywać małych i średnich przedsiębiorstw, żyć kosztem ich płynności, bo to jest bardzo często zmora dla małych firm - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów podczas drugiego dnia Kongresu590.

 

Jak zaznaczył, "ta propozycja będzie radykalna, tę propozycję chcemy zaproponować dla dobra małych i średnich firm".

 

"Mamy szansę dogonić najlepszych"

 

- Musimy mieć długoterminowy plan budowy polskiego kapitału, polskiej własności, opierający się o naszą wewnątrzsterowność - powiedział Morawiecki w wystąpieniu podczas Kongresu 590 w Rzeszowie.

 

Jak dodał, "mamy szansę nie tylko dogonić tych najlepszych, ale przegonić".

 

- W ciągu półtora roku zaaplikowaliśmy fundamentalną zmianę modelu gospodarczego, zmianę w kierunku właśnie wewnątrzsterowności - powiedział. Jako przykład patriotyzmu gospodarczego podał promocję lokalnego polskiego biznesu.

 

Mówił także w tym kontekście o obniżeniu akcyzy na piwo dla wszystkich browarów lokalnych, do wysokości produkcji 200 tys. hektolitrów rocznie. - Myślę, że jak mogą Czesi to zrobić, Niemcy, to dlaczego my nie mamy promować naszego lokalnego biznesu? - mówił.

 

Zdaniem Morawieckiego na sukces gospodarczy państwa wpływa jakość współpracy na linii administracja publiczna - przedsiębiorcy. - Jakość tej współpracy na linii pomiędzy wami, małym i średnim biznesem, a administracją publiczną w dużym stopniu, w coraz bardziej komplikującym się świecie gospodarczym zdeterminuje poziom naszego sukcesu. Zdeterminuje to, czy będziemy w stanie wyrwać się z tych różnych pułapek, w których teraz jesteśmy - powiedział.

 

Innowacyjność

 

Morawiecki podczas Kongresu 590 w Rzeszowie powiedział, że pojawiła się szansa żeby Polska postawiła na innowacyjność, ale "w taki sposób, żebyśmy rzeczywiście za kilka, kilkanaście lat byli krajem high-tech". - Jest możliwe, żebyśmy w roku 2030 byli jednym z krajów wytyczających trendy w rozwoju gospodarczym, w rozwoju wysokich technologii - podkreślił.

 

Wicepremier mówił, że "to czego nam brakuje od 200 lat to są oszczędności, które się potem przekładają na gospodarkę, na inwestycje". - One mają wielkie znaczenie w kontekście wyboru drogi pomiędzy tym pozytywnym napięciem, które my wykreowaliśmy, między polityką społeczną a polityką rozwojową, gospodarczą - dodał.

 

- Jesteśmy ekipą, która wdrożyła w wielkim stopniu marzenia pierwszej "Solidarności" - system solidaryzmu społecznego. Nasze wielkie transfery społeczne są wykonaniem tamtych przykazań - mówił Morawiecki.

 

Podkreślił, że rząd wdraża różne zmiany, które "pojedynczo nie są tak dobrze zauważane, jak się poskłada te wszystkie zmiany z pakietu 100 (zmian dla firm - red.) czy Konstytucji Biznesu to te zmiany są bardzo istotne, bardzo zauważalne i chcę, żeby one takie były".

 

Jak mówił, wprowadzane są "wymierne korzyści zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw". - One w ciągu najbliższych kilku lat będą kosztować budżet 20 mld zł. To jest to, co dajemy wam w ulgach różnego rodzaju - w tych obniżkach akcyzy, w tych rozmaitych nowych regulacjach, które mają ułatwić prowadzenie dla was biznesu - powiedział zwracając się do przedsiębiorców uczestniczących w Kongresie.

 

Miejsca pracy w przemyśle

 

- Odnieśliśmy niebywały sukces w ramach Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Polska utworzyła w ciągu ostatniego roku 223 tys. miejsc pracy w przemyśle na 355 tys. miejsc pracy w przemyśle w całej Unii Europejskiej, mając 8 proc. populacji całej Unii Europejskiej - powiedział Morawiecki. Dodał, że dwie trzecie miejsc pracy w przemyśle utworzone zostaną u nas.

 

Wicepremier przypomniał, że różne opracowania sprzed 3-4 lat, choćby Narodowego Banku Polskiego, mówiły, że liczba miejsc pracy w przemyśle, które w Polsce powstaną będzie oscylować około zera.

 

- Przełożyliśmy tę wajchę rozwojową, utworzyliśmy najwięcej miejsc pracy w przemyśle, a wy przedsiębiorcy najlepiej wiecie, co to oznacza. To oznacza mnóstwo dodatkowych możliwości kooperacji, tak jak tu w Dolinie Lotniczej. Kiedy się rok temu spotkałem z przedsiębiorcami powstało mnóstwo polskich firm od zera, dzisiaj mają po 100-200 mln obrotów i eksportują na cały świat - powiedział Morawiecki.

 

- My tego potrzebujemy, bo przemysł to ta część gospodarki, od której inne części gospodarki rozchodzą się jak kręgi na wodzie, gdzie pojawia się najwięcej synergii - dodał.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie