Neumann: neofaszyści, czy naziści czują się w Polsce bezkarnie

Polska

- To przyzwolenie na propagowanie faszyzmu, czy nazizmu w Polsce nie jest od wczoraj, to jest od dwóch lat przynajmniej, kiedy PiS przejęło władzę i najważniejsi politycy PiS-u pozwalają na takie zachowania. To nie przypadek, że czują się bezkarnie neofaszyści, czy naziści, którzy chodzą po ulicach polskich miast - powiedział w "Graffiti" szef klubu PO Sławomir Neumann o Marszu Niepodległości.

W sobotę pod hasłem "My chcemy Boga" ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości przeszło - jak szacuje policja - ok. 60 tys. osób. Uczestnicy marszu oprócz polskich flag, biało-czerwonych opasek z kotwicą Polski Walczącej, emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem "Śmierć wrogom ojczyzny" trzymali także transparenty, na których widniały np hasła: "Wszyscy różni, wszyscy biali" czy "Europa tylko dla białych".

 

Neumann: reakcja szefa MSWiA spóźniona

 

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak poinformował, że zobowiązał policję do jak najszybszej analizy treści propagowanych podczas wszystkich zgromadzeń, które odbyły się 11 listopada, pod katem ścigania z urzędu sprawców przestępstw z art. 256 kodeksu karnego (dotyczy on m.in. propagowania faszyzmu lub totalitaryzmu).

 

Według Neumanna reakcja szefa MSWiA jest spóźniona.

 

- Należało reagować w trakcie marszu, minister Błaszczak powinien reagować, kiedy podsumowywał ten marsz w sobotę, a on wtedy mówił, że wszystko było świetnie, że to był świetny marsz, dopiero w poniedziałek trochę oprzytomniał i mówił, że policja będzie badać ten marsz - stwierdził szef klubu PO.

 

Dodał, że w Polsce jest przyzwolenie ze strony rządzących na propagowanie faszyzmu, czy nazizmu.

 

"To jest ruina wizerunkowa"

 

- Chodzi o wiele przypadków takich różnych incydentów, które były do tej pory chronione przez rząd, chronione przez ministra Błaszczaka, ministra Ziobrę - stwierdził Neumann.

 

- Ja przypomnę, że minister Ziobro - jego prokurator z Prokuratury Krajowej - kazał wycofać akt oskarżenia przeciwko panu Międlarowi i panu Rybakowi, którzy byli oskarżani o szerzenie haseł faszystowskich, o antysemityzm o rasizm. Więc to pokazuje, że ci ludzie czują się bezkarnie - powiedział Neumann.

 

-  Na czele marszu mamy hasła rasistowskie, idą idioci przez Warszawę, którzy w hitlerowskim pozdrowieniu machają ręką do góry, no to pokazuje, że coś się złego dzieje i rząd na to nie reaguje. To jest ruina jeśli chodzi o wizerunek Polski na świecie - ocenił szef klubu PO.

 

W tym kontekście przypomniał krytyczne publikacje na temat Marszu Niepodległości, które ukazały się w światowych mediach.

 

Polsat News, polsatnews.pl

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie