YouTube bierze pod lupę "fałszywe bajki". "Niestosowne użycie przyjaznych dla dzieci postaci"

Świat
YouTube bierze pod lupę "fałszywe bajki". "Niestosowne użycie przyjaznych dla dzieci postaci"
YouTube

"Jesteśmy w trakcie wprowadzania nowych rozwiązań, które mają na celu ograniczyć widoczność zgłoszonego przez społeczność materiału" - przekazała w komunikacie dyrektor polityki Youtube Juniper Downs. To reakcja serwisu na częste przypadki znajdowania w aplikacji przeznaczonej dla dzieci treści dla dorosłych. Chodzi o filmy wykorzystujące wizerunek lubianych postaci z bajek w szokujących scenach.

Bezpośrednią rekcję serwisu wywołał artykuł w "New York Times" opublikowany w ostatnią sobotę. Bohaterem tekstu był 3-letni Isaac Burns. Podczas oglądania filmów w aplikacji przeznaczonej dla dzieci chłopczyk nagle zaczął płakać. Miał powiedzieć mamie, że "przestraszył go potwór".

 

Matka chłopca początkowo sądziła, że syn oglądał popularną bajkę dla dzieci "PAW Patrol". Gdy jednak sama odtworzyła wideo okazało się, że bajka była przeznaczona dla dorosłych. Część lubianych bohaterów ginęła w wypadku samochodowym, a jedna z postaci pod wpływem opętania miała wspiąć się na wieżowiec.

 

Oszukać system i rodziców

 

Przypadek 3-letniego Isaaca nie jest wyjątkiem. Z aplikacji korzysta 11 mln użytkowników tygodniowo. W tej specjalnej wersji serwisu nie jest możliwe odtworzenie materiału z ograniczeniami wiekowymi. System jednak można oszukać przez wykorzystanie wizerunku postaci z bajek, by ukryć materiał przeznaczony dla dorosłych.

 

Kanałem, który początkowo prezentował treści dla dzieci, później zmienił grupę odbiorców jest "MyszkaMikiTV". Według opisów pod nowymi filmami są one teraz przeznaczone dla osób powyżej 16. roku życia.

 

 

Zmiany już niedługo

 

Google - właściciel serwisu - zapewnił, że nad zablokowaniem szokujących treści pracują specjalnie wyznaczone do tego zespoły. Nowododane wideo w serwisie głównym zostanie opublikowane w aplikacji dla dzieci z kilkudniowym opóźnieniem. Zmiany mają wejść w życie w ciągu kilku tygodni.

 

YouTube przypomina, że rodzice mają możliwość zablokowania niepożądanych kanałów w aplikacji dla dzieci.

 

engadget, The Verge, The New York Times, polsatnews.pl

bas/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie