"To kompromitacja, nie kompromis". Szef "S" o poprawce dot. dwóch niedzieli wolnych od handlu

Polska

Dwie niedziele to mydlenie oczu - mówi "Naszemu Dziennikowi" przewodniczący Solidarności Piotr Duda o projekcie dot. ograniczenia handlu w niedziele. Oczekuję, że posłowie będący członkami Solidarności wniosą poprawki przywracające kształt ustawy zgody z wnioskiem obywatelskim - dodaje.

- Z wolnych niedziel dla pracowników handlu (...) nigdy nie zrezygnujemy. Tym bardziej, że w tej walce mamy silne wsparcie Episkopatu Polski - deklaruje przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".

 

- To kompromitacja, nie kompromis - tak określa poprawkę mówiącą o dwóch niedzielach wolnych od handlu. - To jest polityczne mydlenie oczu - dodaje.

 

"Konkordat do umowa międzynarodowa, która podlega ocenie TK"

 

Podkreśla, że liczy na zmianę stanowiska w sprawie projektu. - Przede wszystkim oczekuję, ze posłowie będący członkami Solidarności wniosą stosowne poprawki, aby przywrócić w drugim czytaniu kształt ustawy zgodny z wnioskiem obywatelskim - mówi Duda.

 

- W sprawie niedziel mieliśmy w kampanii wyborczej jasną deklarację i czujemy się oszukani. Dla nas to tak samo ważne jak wiek emerytalny. I tak samo jak wieku emerytalnego handlu w niedzielę nie odpuścimy. Chciałbym, aby PiS miało tego świadomość - podkreśla przewodniczący Solidarności.

 

Pytany o zapowiedź związku o ewentualnym skierowaniu ustawy o handlu w niedzielę do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli zakaz handlu będzie dotyczył tylko dwóch niedziel, Duda zapowiada, że będzie to analizowane. - Na przykład art. 9 konkordatu mówi wyraźnie, że niedziela jest dniem wolnym od pracy. To umowa międzynarodowa, która tak jak konstytucja podlega ocenie Trybunału Konstytucyjnego - wskazuje.

 

"Rząd zaczyna się zachowywać się podobnie do PO"

 

W wywiadzie szef Solidarności krytycznie ocenia funkcjonowanie Rady Dialogu Społecznego. - Coraz częściej omija się Radę, wrzuca projekty ścieżką poselską. (...) Ostatnio rząd bez wniesienia do Rady Dialogu Społecznego ogłosił decyzję o zamiarze zniesienia limitu wysokości wynagrodzenia, od którego potrąca się składkę na ubezpieczenia społeczne - mówi Duda.

 

Jego zdaniem "rząd w skandaliczny sposób omija Radę". - Zaczyna się zachowywać podobnie do Platformy Obywatelskiej. (...) Oby nie okazało się, że Solidarność wyjdzie z Rady Dialogu, którą sam tworzyła - ocenia Duda.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie