Polska rodzina zginęła na Islandii. Ich auto wpadło do wody przy terminalu promowym
Świat
Zdjęcie ilustracyjne
Kobieta i mężczyzna oraz ich 5-letnia córka zginęli w piątek w pobliżu portu w miejscowości Árskógarsandur na północy Islandii. Samochód, którym jechali, wpadł do wody przy terminalu promowym.
Kobieta i mężczyzna mieli po ok. 30 lat. Rodzina podróżowała na wyspę Hrísey.
Para miała jeszcze jedną córkę, która nie jechała z nimi autem. Dwulatką zaopiekowali się członkowie rodziny.
Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia policja.
grapevine.is
Czytaj więcej
Komentarze