Po 300 latach premiera opery Armida w Polsce. Wystawi ją Opera Kameralna w Warszawie

Kultura

Sztuka nadwornego kompozytora Ludwika XIV miała premierę we Francji w 1686 roku. Dzieło jest grane niezwykle rzadko ze względu na wymóg użycia dawnych instrumentów i zachowania siedemnastowiecznych wymogów artystycznych. Premiera 5 listopada o godz. 18:00 w Warszawskiej Operze Kameralnej.

"Armida" to tragedia muzyczna w pięciu aktach. Czarownica Armida pragnie olśniewającego urodą rycerza Rinalda. Pod naciskiem czarów Rinaldo ulega, a kochankowie składają miłosną przysięgę. Gdy jednak Rinaldo dostrzeże całą grozę swego położenia, wyrzeknie się Armidy, która zapragnie jego zguby. Z żalu za ukochanym, który złamał czar, zniszczy swój pałac i odejdzie.

 

Opera Kameralna przypomina, że Le Cref de la Viéville, krytyk współczesny Lully’emu napisał: "Widziałem ze dwadzieścia razy, jak wszystkich ogarniała trwoga, jak nie mogli złapać oddechu, poruszyć się nawet, całą ich duszę pochłaniał bowiem zmysł słuchu, i jak oddychali potem, wydając z siebie pomruki radości i zachwytu".

 

Libretto do dzieła kompozytora Jana Baptysty Lully'ego napisał Philippe Quinault.

 

"Arcydzieło »Armida«, to spektakl, którego każdorazowe pojawienie się na teatralnym afiszu odnotowują krytycy i melomani na całym świecie. Już samo tworzenie opery przez kompozytora i jej wystawienie, mogłoby być kanwą scenariusz filmowego. Mimo zamówienia jej przez króla Ludwika XIV, ten nigdy - na znak protestu - nie obejrzał dzieła" - napisano na stronie Opery Kameralnej.

 

Kompozytor wprowadził rewolucyjny element środków artystycznego wyrazu – recytatyw z akompaniamentem instrumentalnym (recitativo accompagnato). Błyskawicznie znalazł on uznanie u takich mistrzów jak: Jean-Philippe Rameau, Christoph Willibald Gluck, Jerzy Fryderyk Haendel czy Jan Sebastian Bach.

 

Dzieło w reżyserii odpowiedzialnej także za choreografię Dedy Cristiny Colonny wystawiane jest w oryginalnej francuskiej wersji językowej w koprodukcji z Kammerakademie Potsdam, Innsbrucker Festwochen der Alten Musik oraz Centre de Musique Baroque de Versailles.

 

W roli Armidy występuje Marcelina Beucher. W roli Rinalda obsadzeni zostali Aleksander Rewiński i Aleksander Kunach. Phenice zagrają Sylwia Krzysiek i Aleksandra Żakiewicz, Sidonie – Aleksandra Borkiewicz, Hidraota - Jarosław Bręk, Aronte'a i Ubalda - Piotr Pieron, zaś La Haine oraz amanta - Tomasz Rak. W roli Artemidora i duńskiego rycerza widzowie zobacza Sylwestra Smulczyńskiego.

 

Pod dyrekcją Benjamina Bayla wystapi Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense. Usłyszymy także Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej pod kierownictwem Krzysztofa Kusiela-Moroza.

Scenografia - Francesco Vitali.

 

Na scenie zobaczymy także Nordic Baroque Dancers - prowadzony w Szwecji przez Karin Modigh zespół realizujący projekty choreograficzne oparte na muzyce z XVII i XVIII wieku.

 

Bilety do nabycia w Warszawskiej Operze Kameralnej.

 

polsatnews.pl

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie