Kolejna dziennikarka zamierza ubiegać się o rosyjską prezydenturę. "Jesteśmy krajem samotnych matek"
Jekatierina Gordon jest dziennikarką, prezenterką telewizyjną i piosenkarką, a także prowadzi własną firmę prawniczą. W zamieszczonym w poniedziałek w sieci nagraniu mówi, że "najprawdopodobniej będzie jedyną kandydatką, która będzie działać bez otwartego lub milczącego poparcia administracji Władimira Putina".
Gordon zapowiedziała, że głównym celem jej kampanii będą prawa samotnych matek w Rosji. Dziennikarka jest matką dwóch synów.
- Jest wiele populistycznych tematów. Ale jeden jest prawdziwy. Jesteśmy krajem samotnych matek, którymi nikt się nie przejmuje - powiedziała na nagraniu.
Będzie rywalizowała m.in. z "rosyjską Paris Hilton"
18 października swój start w wyborach prezydenckich zapowiedziała inna dziennikarka, Ksenia Sobczak, która prowadziła programy w kilku rosyjskich stacjach telewizyjnych. Jest znana także jako dziennikarka radiowa, aktorka, projektantka mody i celebrytka. Media okrzyknęły ją "rosyjską Paris Hilton".
Rosyjski anglojęzyczny magazyn "New Times" twierdzi, że to Kreml zaproponował Sobczak udział w wyborach w zamian za powrót do państwowej telewizji.
"Nie urodziłam się ze srebrną łyżką w ustach"
Gordon powiedziała, że nie jest "przedstawicielką przepychu i nie urodziła się ze srebrną łyżką w ustach", bo wychowywała się w skromnych warunkach.
Jak zauważa Radio Wolna Europa, słowa te uderzają w Ksenię Sobczak, córkę pierwszego demokratycznie wybranego mera Petersburga Anatolija Sobczaka, którego zastępcą był niegdyś Władimir Putin.
I tura wyborów prezydenckich w Rosji zaplanowana jest na 18 marca 2018 roku.
rferl.org, Reuters
Czytaj więcej