Policjant miał prowadzić auto po pijanemu. Został zawieszony

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec 46-letniego policjanta ze Śląska, który miał prowadzić po pijanemu samochód. - Funkcjonariusza zawieszono w obowiązkach służbowych na trzy miesiące - poinformowała w czwartek policja. Sprawę bada prokuratura.

W sobotę na drodze krajowej nr 78 w Jaronowicach (Świętokrzyskie), policja zatrzymała mercedesa, którym kierował funkcjonariusz policji z garnizonu śląskiego, z 25-letnim stażem.

- Zaniepokojeni kierowcy podróżujący trasą powiadomili nas, że kierowca mercedesa może być pod wpływem alkoholu. Mężczyźnie pobrano krew do badań na zwartość alkoholu. Zatrzymano też prawo jazdy - powiedział Michał Kowalczyk z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

Postępowanie prokuratury

Czynności prowadzono pod nadzorem prokuratury, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz, nie ma jeszcze wyników badań krwi policjanta.

O sprawie poinformowano śląską policję.

"Nieprzestrzeganie zasad etyki zawodowej"

Jak podał w czwartek zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, z uwagi na "uzasadnione przypuszczenie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, polegającego na nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej", w związku z podejrzeniem, iż policjant kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości, w niedzielę wszczęto przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.

Wszczęto także postępowanie administracyjne, które ma ustalić, czy zachodzą przesłanki do zwolnienia funkcjonariusza ze służby. Policjanta zawieszono w czynnościach służbowych na trzy miesiące.

PAP

WIDEO - Branża obuwnicza poza rządową tarczą. "Lockdown powoduje, że towar u nas zalega"