Bochenek: żaden minister nie może czuć się przywiązany do swojego stanowiska

Polska
Bochenek: żaden minister nie może czuć się przywiązany do swojego stanowiska
Polsat News

Żaden minister i nikt pracujący w rządzie nie może czuć się przywiązany do swojego stanowiska - powiedział w czwartek rzecznik rządu Rafał Bochenek. Podkreślił, że ministrowie powinni traktować swoją pracę, jako służbę.

We wtorek premier Beata Szydło zapowiedziała rekonstrukcję rządu; zmiany mają zostać ogłoszone w przeciągu kilkunastu dni. Nie podała kto ma odejść z rządu, ani kim będą nowi ministrowie.

 

Bochenek pytany w czwartek w portalu "wPolsce.pl" o zapowiedzianą rekonstrukcję rządu, powiedział, że premier Szydło zawsze obserwuje swoich ministrów i wyciąga wnioski z ich działań, ponieważ - podkreślił - taka jest jej rola.

 

"Powinni traktować swoją pracę jako służbę"

 

- Żaden minister i nikt pracujący w rządzie nie może nigdy czuć się przywiązany do swojego stanowiska. Taka jest polityka i tak przecież było nie tylko przez ostatnie dwa lata, ale przez ostatnie 28 lat. Ministrowie tak naprawdę powinni traktować swoją pracę, jako służbę i w ten sposób do niej podchodzić - podkreślił Bochenek.

 

Na pytanie, ilu ministrów straci stanowisko, rzecznik rządu powiedział, że o wszystkim przekonamy się za kilkanaście dni, kiedy premier podejmie ostateczne decyzje.

 

Dopytywany, czy w rządzie są ministrowie "trudni" w komunikacji, Bochenek powiedział, że to naturalne, iż każdy minister może mieć swój pomysł na rozwiązanie określonego ważnego tematu społecznego. - Rola premiera jest taka, aby umieć doprowadzić do wypracowania kompromisu (...) i to właśnie robi premier Beata Szydło - zaznaczył rzecznik rządu.

 

Szydło "dobrze wypełnia swoje obowiązki"

 

- W rządzie premier Beaty Szydło komunikacja jak najbardziej jest bardzo dobra, ministrowie regularnie odbywają spotkania nie tylko na Radach Ministrów, ale również jest wiele spotkań roboczych - dodał.

 

Pytany, czy premier Szydło zostanie na swoim stanowisku, Bochenek odparł, że szefowa rządu ciężko pracuje i dobrze wypełnia swoje obowiązki.

 

Na pytanie, czy ministrowie - kiedy trzeba podjąć ważne decyzje - idą do premier Szydło, czy do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, rzecznik rządu odparł, że gdy startują projekty rządowe to decyzja należy do szefowej rządu. Podkreślił, że to premier decyduje o tym, jaki jest harmonogram pracy rządu. "I ponosi pełną odpowiedzialność za to, co dzieje się w rządzie, nad czym pracuje akurat Rada Ministrów. I ministrowie wszystkie tego typu elementy konsultują jak najbardziej z premier Beatą Szydło" - zaznaczył rzecznik rządu.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie