W listopadzie Kaczyński zostanie premierem? "Sieci Prawdy": Szydło "na razie sobie trochę odpocznie"

Polska

W poniedziałek tygodnik "Sieci Prawdy" w rubryce "Z życia koalicji" napisał, że premier "Beata Szydło leci ze stanowiska". Według gazety premier ma startować do europarlamentu, "a na razie sobie trochę odpocznie", "bo nowym premierem zostanie Prezes (...)". Tygodnik pisze też, że do roszad dojdzie również na ministerialnych stanowiskach.

Takie informacje Robert Mazurek i Igor Zalewski opublikowali w swojej cotygodniowej rubryce, w której w humorystyczny sposób komentują zachowania polityków oraz plotki z "życia koalicji" i "z życia opozycji".

 

Kto na cenzurowanym?

 

W najnowszym numerze, choć w tonie żartobliwym, informują o poważnych zmianach, które mają się dokonać już w listopadzie.

 

"Podmianka ma się dokonać w listopadzie albo 11, albo w drugą rocznicę powstania rządu Szydło, czyli kilka dni później" - informuje tygodnik donosząc o tym, że Jarosław Kaczyński ma zastąpić Beatę Szydło na stanowisku szefa rządu.

 

Zmiana ma też nastąpić w MSZ. Witolda Waszczykowskiego w MSZ zastąpić ma Krzysztof Szczerski.

 

Na liście do odejścia są też, według "Sieci prawdy", minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz szef resortu środowiska Jan Szyszko. Ważyć się mają też losy ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.

 

"To bardzo dobry pomysł" 

 

O te doniesienia była pytana w w RMF Zofia Romaszewska, doradczyni prezydenta, była działaczka opozycji z czasów PRL.

 

Oceniła, że zmiana na stanowisku premiera "to bardzo dobry pomysł". - Wydaje mi się - z całym szacunkiem do pani premier - że mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego nawet nie przystaje do mądrości pani premier - oświadczyła.

 

Dodała, że premier bardzo słabo sobie daje radę "z tymi wszystkimi ministrami, którzy niekoniecznie muszą się jej słuchać". - A powinna rządzić rządem, żeby oni jednak się jej słuchali. Zdecydowanie tego nie robi - dodała.

 

Pytana przez prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka czy "jeżeli Jarosław Kaczyński jest tak bardzo mądry, to czy jest obdarzany taką sympatią, jak Beata Szydło?" Romaszewska stwierdziła, że odkąd "Jarosław Kaczyński znalazł się w polityce, to nigdy w życiu nie miał dobrych sondaży".

 

- Po prostu dlatego, że mówił to, co uważa. A to jest zawsze bardzo niedobrze, dlatego że to wymaga od ludzi myślenia, jakiegoś innego zdania niż obowiązuje w danej sytuacji. Także z tego punktu widzenia jest to oczywiście kłopot. Ale nie musi mieć najwyższego poparcia na świecie - podumowała. 

polsatnews.pl, PAP

kan/prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie