Nożownik wtargnął do redakcji niezależnego radia Echo Moskwy. Ranna dziennikarka

Świat
Nożownik wtargnął do redakcji niezależnego radia Echo Moskwy. Ranna dziennikarka
Zdj. ilustracyjne/Wikimedia Commons/Oddbodz

Uzbrojony w nóż mężczyzna wdarł się w poniedziałek do redakcji niezależnego radia Echo Moskwy w centrum rosyjskiej stolicy i ranił w szyję jego wiceszefową Tatianę Felgenhauer - podano na portalu rozgłośni. 48-letni napastnik prowadzi w Internecie bloga, w którym wielokrotnie pisał o Felgengauer - twierdził, że jej nienawidzi i zapowiedział, że przyjedzie do niej do Moskwy.

32-letnia dziennikarkę przewieziono do szpitala. Jak informują lekarze, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

Jej stan lekarze określili jako średnio ciężki - przekazał redaktor naczelny Echa Moskwy Aleksiej Wieniediktow. - Wiem, że oddycha - dodał.

 

"Wszystko odbywało się w ciszy i milczeniu"

 

Napastnik został zatrzymany przez ochronę budynku. Przekazano go policji. Jest przesłuchiwany i badany przez psychiatrów.

 

- Napastnik niczego nie krzyczał, wszystko odbywało się w ciszy i milczeniu - relacjonuje Siergiej Buntman, drugi z wiceszefów rozgłośni.

 

Jak powiedział Wieniediktow, napastnik użył wobec ochrony przy wejściu do budynku gazu łzawiącego. Ranny został też ochroniarz rozgłośni - dodał Buntman.

 

Napastnik prowadził bolga, "twierdził, że jej nienawidzi"

 

Zdaniem MSW przyczyną ataku był "konflikt osobisty". "Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia były osobiste animozje. Policja będzie rozpatrywać wszystkie wersje" - oświadczył resort.

 

Współpracownicy dziennikarki twierdzą, że Felgenhauer nie znała napastnika.

 

Portal belsat.eu podaje, powołując się na rosyjską policję, że napastnik jest cudzoziemcem o nazwisku Boris Gorc. 48-letni mężczyzna prowadzi w Internecie bloga, w którym wielokrotnie pisał o Felgengauer - twierdził, że jej nienawidzi i zapowiedział, że przyjedzie do niej do Moskwy.

 

Według nieoficjalnych źródeł, podczas pierwszego przesłuchania Borys Gorc zachowywał się dziwnie i zapewniał, że utrzymywał ze swoją ofiarą "kontakt telepatyczny". Policja nie wyklucza, że mężczyzna jest chory psychicznie.

 

 

Znaleziono przy nim izraelskie dokumenty

 

Agencja TASS informuje, że przy zatrzymanym 48-letnim mężczyźnie znaleziono izraelskie dokumenty.

 

Rosyjska prokuratura generalna nazwała atak "skandalicznym" - przekazało Echo Moskwy. "Trzymamy rękę na pulsie" - dodało.

 

Redakcja Echa Moskwy znajduje się na ulicy Nowy Arbat, w pobliżu Kremla.

 

Felgenhauer jest związana z redakcją od ponad 10 lat. Początkowo pracowała w charakterze reporterki. Obecnie jest prowadzącą, komentatorką i wiceszefową stacji. Relacjonowała antykremlowskie protesty, w których sama również brała udział.

 

Echo Moskwy od wielu lat jest w ogniu krytyki ze strony prokremlowskich środowisk politycznych. Radio wyraża opinie tej części rosyjskiego społeczeństwa, którą określa się jako liberałów. Komentarze Echa Moskwy są często bardzo krytyczne wobec władz. Niemniej, gośćmi stacji są też przedstawiciele rządu.

 

PAP

dk/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie