Akcja "Quad" w łódzkich lasach. Walka z amatorami nielegalnych "rajdów"

Trzy mandaty i 25 pouczeń - to bilans wspólnej akcji leśników z Nadleśnictwa Kolumna (Łódzkie), Żandarmerii Wojskowej i policji, wymierzonej w amatorów nielegalnych "rajdów" po lasach. W Polsce jazda po lesie samochodem lub motocyklem jest zabroniona. Każdego roku na nielegalnym wjeździe do lasu strażnicy leśni w Łodzi przyłapują kilkuset kierowców quadów i motocykli.

Była to druga tego typu akcja w Łódzkiem. W marcu podobne działania przeprowadziło Nadleśnictwo Grotniki.

W ubiegłym roku, powołując się na art. 161 kodeksu wykroczeń, strażnicy leśni z łódzkiej dyrekcji nałożyli 150 mandatów i udzielili ponad 800 pouczeń.

Las to dla niektórych atrakcyjny teren dla jazdy quadami i terenowymi motocyklami. Rajdowcy najchętniej korzystają z miejsc trudnych i niedostępnych, wjeżdżają nawet do rezerwatów przyrody. Płoszą zwierzynę i ptactwo, niszczą uprawy leśne i drogi, stanowią także zagrożenie dla ludzi.

Osoby, które rozjeżdżają tereny leśne łamią nie tylko ustawę o lasach (art.29 "Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb"), ale również kodeks wykroczeń (art. 161 "Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny").

polsatnews.pl

WIDEO - "0,7 litra dziennie przez 22 lata". Michał Wiśniewski w "Raporcie" o uzależnieniach