Audyt stołecznego ratusza dot. reprywatyzacji. "Ważny dla nas, ale i dla tych, którzy po nas przyjdą"

Polska

Wewnętrzny audyt m.st. Warszawy dotyczący reprywatyzacji jest bardzo szeroki, obejmuje lata 1990 - 2016; jest ważny dla nas, ale i dla tych, którzy po nas przyjdą - powiedziała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dodała, że upubliczniony zostanie w przyszłym tygodniu.

W przyszłym tygodniu upubliczniony zostanie wewnętrzny audyt m.st. Warszawy obejmujący 175 reprywatyzowanych adresów nieruchomości. - Badano powiązania personalne osób zaangażowanych w postępowania i wysokość odszkodowań - powiedziała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

 

- Takiego audytu nie było robionego nigdy - zauważyła prezydent. Zapowiedziała, że choć szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryk Jaki o niego nie prosił "wyśle mu go".

 

- Chodziło o to, żeby dokładnie zbadać i ten audyt jest. Nawiasem mówiąc, chociaż pan Jaki mnie nie prosił, to ja mu to wyślę. Dlatego, że uważam, że jest to bardzo ważna praca, w szczególności biura audytu, ale i całej administracji, która wspomagała i musiała się do tego ustosunkować - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.

 

"Procedury zostały zmienione"

 

Witold Pahl stwierdził, że "w 60 procentach tych spraw (175 reprywatyzowanych adresów nieruchomości - red.) zidentyfikowaliśmy ryzyka, także nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wydawane ryzyka". - Te sprawy to w 3/4 sprawy, w których adresatami, beneficjentami tych decyzji były osoby, które nabywały te roszczenia w drodze spadkobrania - powiedział.

 

Wiceprezydent wymienił obszary, gdzie w audycie ustalono nieprawidłowości, to: ustanawianie przez sądy kuratorów dla osób nieznanych z miejsca pobytu i kuratorów spadku nieobjętego, problemy dotyczące uniknięcia ryzyka wypłaty podwójnego odszkodowania dla obywateli innych państw, nieprawidłowości związane z nabywaniem praw i roszczeń czy nieprawidłowości związane ze spółkami reaktywowanymi.

 

Pahl zaznaczył, że procedury zwrotowe zostały "zmienione po ujawnieniu przez organy ścigania faktu możliwości popełnienia przestępstwa, teraz już postawienia zarzutów i zastosowania przez sądy powszechne środków zapobiegawczych w postaci aresztowań wobec tych osób".

 

"Brak kompleksowych rozwiązań ustawowych"

 

Zdaniem Pahla to, co miało bezpośredni wpływ na stwierdzone nieprawidłowości, to brak kompleksowych rozwiązań ustawowych. Dodał, że wprowadzona przy dużym zaangażowaniu prezydent stolicy tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna pozwoliła na ochronę majątku miasta poprzez zakaz handlu roszczeniami w sprawach, gdzie mamy do czynienia z nieruchomościami, które były przeznaczone na cele publiczne.

 

Pahl, powołując się na wyniku audyty, stwierdził, że "sądy ustanawiały często w sposób nieuzasadniony kuratorów osób nieznanych z miejsca pobytu". - Brak było nadzoru przez sądy nad postępowaniami, nad działalnością tych kuratorów - powiedział.

 

Dodał, że "prezydent miasta nie był informowany o toczących się przed sądami postępowaniach z udziałem kuratorów spadku, co również doprowadziło do niekorzystnego rozporządzania majątkiem miasta".

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie