Sprawca strzelaniny w Las Vegas zainstalował kamery w hotelu. Wcześniej przelał 100 tys. dolarów na konto na Filipinach

Nadal nie wiadomo, co sprawiło, że emerytowany księgowy bez przestępczej przeszłości postanowił strzelać do uczestników koncertu Dotychczasowe ustalenia policjantów wskazują na to, że działał sam.

- To oczywiste, że działał z premedytacją. Wszystko było wcześniej szczegółówo zaplanowane - powiedział szeryf policji w Los Angeles Joseph Lombardo.

Przed ostrzałem publiczności koncertu, Stephen Paddock zamontował kamery w hotelu Mandalay Bay - dwie na korytarzu, trzecią w wizjerze, dzięki którym mógł kontrolować sytuację.

Jego partnerka, 62-letnia Marilou Danley jest już w Los Angeles, wkrótce zostanie przesłuchana. Według śledczych jej zeznania mogą być kluczem do znalezienia motywu przestępcy. Nie oznacza to jednak, że jest podejrzana. Nie postawiono jej na razie żadnego zarzutu. Na nagraniu z lotniska widać, że porusza się na wózku inwalidzkim.

EXCLUSIVE: Marilou Danley, girlfriend of the Las Vegas gunman, arrived at Los Angeles International Airport. More: https://t.co/LObba2CM6i pic.twitter.com/mpqNMKNqEJ

— NBC News (@NBCNews) 4 października 2017

Transakcje na znaczne sumy w kasynach

Po ataku w poszukiwania Danley zaangażowały się władze USA, Filipin i Australii. Kobieta jest obywatelką Australii. Przyleciała na Filipiny z Hong Kongu, 25 września.

Stacja CNN opublikowała także zdjęcia pary wykonane na Filipinach w 2013 roku. Śledczy podejmą w ich spawie współpracę z władzami państwa. Wiadomo, że Danley pracowała kiedyś w kasynie w Nevadzie, gdzie poznała Paddocka. Wcześniej przez 25 lat była żoną Gary'ego Danley'a. Para rozwiodła się w 2015 roku.

Policjanci ujawnili, że sprawca ataku wykonał ostatnio transakcje na około 160 000 dolarów w salonach gier - nie wiadomo jednak, ile pieniędzy wygrał, ani ile stracił.

CNN, BBC, The Telegraph, nytimes.com, polsatnews.pl

WIDEO: Dramatyczne nagranie z USA. Policjant odleciał na kilka metrów