Więzienie za nielegalne wyścigi samochodowe. Niemcy zaostrzają prawo

Świat
Więzienie za nielegalne wyścigi samochodowe. Niemcy zaostrzają prawo
Pixabay/yvescormier0

Uczestnikom nielegalnych wyścigów samochodowych, podczas których na szwank naraża się zdrowie lub życie osób postronnych, grożą kary więzienia. Bundesrat, druga izba parlamentu Niemiec, zaaprobował w piątek ustawę przyjętą wcześniej przez Bundestag.

Organizatorom i uczestnikom takich wyścigów grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch. W przypadku ciężkiego zranienia bądź śmierci osób trzecich maksymalna kara wynosi dziesięć lat więzienia. Parlament wprowadził odpowiednie zapisy do kodeksu karnego.

 

Nowe przepisy przewidują także możliwość konfiskaty pojazdów uczestniczących w nielegalnych rajdach.

 

Kierowcom ścigającym się z niedozwoloną prędkością po ulicach miast groziła dotychczas grzywna 400 euro i odebranie na miesiąc prawa jazdy.

 

Minister sprawiedliwości Niemiec Heiko Maas pozytywnie ocenił decyzję Bundesratu. "Skutki nielegalnych wyścigów na ulicach są katastrofalne, także dla osób postronnych" - powiedział polityk SPD. Takie wyścigi są jego zdaniem "hobby szaleńców" i "rosyjską ruletką odbywającą się na ulicach".

 

Przypadkowe ofiary nielegalnych wyścigów samochodowych

 

Zdaniem policji nielegalne wyścigi stały się poważnym problemem zagrażającym bezpieczeństwu mieszkańców. Niedawno w Moenchengladbach, na zachodzie Niemiec, pod kołami samochodu uczestniczącego w takim wyścigu zginął 38-letni przechodzień.

 

W lutym na kary dożywotniego więzienia sąd w Berlinie skazał dwóch młodych mężczyzn, którzy podczas nielegalnego wyścigu spowodowali śmierć przypadkowego kierowcy. Sędziowie uznali obu oskarżonych za winnych morderstwa.

 

Mężczyźni w wieku 25 i 27 lat jechali jedną z głównych ulic Berlina Zachodniego z prędkością 160 km na godzinę. Jeden z uczestników wyścigu staranował swoim pojazdem poruszający się prawidłowo samochód terenowy; jego 69-letni kierowca zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

 

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury. Zdaniem oskarżenia obaj mężczyźni nie chcieli co prawda nikogo zabić, lecz musieli liczyć się z możliwością śmierci osób trzecich.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie