"Nie widzę powodu komentować słów wiceministra PO". Ziobro o opinii Królikowskiego ws. zawetowanych ustaw o sądach

Polska
"Nie widzę powodu komentować słów wiceministra PO". Ziobro o opinii Królikowskiego ws. zawetowanych ustaw o sądach
PAP/Tomasz Gzell

- Słów wiceministra Platformy Obywatelskiej, który miał okazje ze swoim rządem dokonywać dogłębnej reformy w ramach konstytucji Sądu Najwyższego, nie widzę powodu komentować – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pytany o wypowiedź prof. Michała Królikowskiego, który stwierdził że "zawetowane przez prezydenta ustawy o sądownictwie były destrukcyjne”.

Prezydent Andrzej Duda 24 lipca poinformował, że nie podpisze ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.

 

Nad tymi projektami pracuje m.in. wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL prof. Michał Królikowski. Z medialnych informacji wynika, że prezydent chce wzmocnić swoją pozycję i przejąć część kompetencji, które w zawetowanych projektach PiS były przypisane ministrowi sprawiedliwości.

 

"Oczekiwano na te nowe ustawy, by tych sędziów dobierać inaczej"

 

- Nie jest przypadkiem to, że obecnie jest do obsadzenia prawie 600 etatów sędziowskich, których od kilku miesięcy się nie obsadza, bo oczekiwano na te nowe ustawy, by tych sędziów dobierać inaczej – powiedział prof. Michał Królikowski, który jako doradca pracuje przy prezydenckich ustawach dot. sądownictwa.
 
Dodał, że jest dzisiaj "ogromna zapaść w orzecznictwie, ponieważ są wydziały, gdzie obsada kadrowa jest 60-procentowa z powodu tego zaniechania obsadzania i nominacji sędziowskich".

 

 - Mamy do czynienia z sytuacją, która pod hasłami przebudowy państwa realnie osłabia dostępność do wymiaru sprawiedliwości dzisiaj – mówił.

 

"Nie chcę prowadzić dyskusji na temat jakichś przecieków medialnych"

 

Ziobro podkreślił, że swoje stanowisko do "reformy jaką przygotowuje pan prezydent" przedstawi, ale chce zaczekać na te propozycje.

 

- Nie chcę prowadzić dyskusji na temat jakichś przecieków medialnych, które tu i ówdzie się pokazują. To jest zbyt poważna sprawa, więc nie oczekujcie państwo ode mnie bym gdybał i w tej chwili rozważał jakie mogą być zmiany w projekcie prezydenckim i czy ja, w jakimś zakresie, mógłbym je poprzeć - powiedział.

 

Zaznaczył, że "zmiany były przygotowywane częściowo przez jego resort, częściowo przez klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwość".


- One na pewno są punktem odniesienia dla tego co my uważamy za właściwe i koniecznie, by przeprowadzić sanacje i uzdrowienie polskiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie