Bez szyby, bez świateł. Kierowca ciężarówki: za to spryskiwacze mnie chłodzą

Policjanci drogówki patrolujący okolice Gliwic-Brzezinki (woj. śląskie) ze zdziwieniem stwierdzili, że samochód ciężarowy Steyer 91 jedzie z wybitą przednią szybą. Zatrzymali pojazd a kontrola wykazała, że nie działa też oświetlenie.

Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Podczas kontroli mężczyzna wykazał się sporym poczuciem humoru. Policjantom zaprezentował działanie wycieraczek przednich wraz z spryskiwaczami oświadczając, że jest to idealny sposób na schłodzenie się w upalne dni.

Kiedy był już pewny, że od mandatu się nie wymiga, wyjaśnił, że szyba została wybita niedawno i dlatego jeszcze nie zdążył jej wymienić.

Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł, policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny i sam pojazd.