Ministerstwo Środowiska nakazało odstrzał dzików w parkach narodowych. "Szykuje się rzeź"

Polska
Ministerstwo Środowiska nakazało odstrzał dzików w parkach narodowych. "Szykuje się rzeź"
Pixabay.com/Zdj. ilustracyjne

Zgodnie z poleceniem Ministerstwa Środowiska, do listopada populacja dzików w parkach narodowych ma zostać zredukowana o ponad 7 tys. osobników w skali kraju. Odstrzał uzasadniany jest walką z Afrykańskim Pomorem Świń. "Zgodnie z opiniami ekspertów depopulacja dzika nie spełnia swojej roli w przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się ASF" - alarmuje jednak Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze.

Liczba dzików ma zostać zredukowana do poziomu nie większego niż 1 szt./1000 ha na wschód od Wisły (w tym w parkach karpackich), a 5 szt./1000 ha na zachód od Wisły - wynika z decyzji resortu, przekazanej dyrektorom parków narodowych podczas narady.


Odstrzał ma być wykonany jako "ochrona przyrody", a nie nadzwyczajne działanie zoosanitarne, w związku z czym zapłacą za niego parki narodowe. Redukcji mają dokonać pracownicy parków w ramach obowiązków służbowych.


Także parki, w których nie polowano


Jak poinformował portal cenyrolnicze.pl, dyrektorom przekazano konkretną liczbę dzików, które pod rygorem odpowiedzialności służbowej dyrektora mają być zastrzelone.


W skali kraju do odstrzału wyznaczono ponad 7 tys. dzików. Nakaz obejmuje także parki, w których dotąd założenia ochrony przewidywały zupełny brak polowań na jakiekolwiek zwierzęta lub nieingerencję w populację dzika.


Na liście znalazły się także parki, w których opracowania eksperckie wskazywały, że dzików nie należy redukować.


Dwa parki bez nakazu


Najwięcej zwierząt ma być zabitych w Drawieńskim (1500) i Kampinoskim Parku Narodowym (1113). 


W Babiogórskim Parku Narodowym przy życiu mają pozostać trzy osobniki, w Pienińskim cztery, w Magurskim 19.


Jedynie dwa parki nie otrzymały od ministerstwa nakazu odstrzału dzików. To Biebrzański Park Narodowy, który wiosną podał, że w jego granicach znajduje się 40 osobników oraz Białowieski Park Narodowy, który nie podał żadnej liczebności dzików.

 


"Odstrzał nie jest rekomendowany przez służby weterynaryjne"


"Niestety, jeśli ministerialny nakaz zacznie obowiązywać dojdzie do rzezi dzików, która w żaden sposób nie pomoże w walce z afrykańskim pomorem świń (ASF)" - zwróciła uwagę Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze.


Jak zaznaczono w komunikacie Fundacji, "w przypadku parków narodowych odstrzał nie jest rekomendowany przez służby weterynaryjne. Co więcej rozprzestrzenianie się ASF w hodowlach świń coraz częściej może być rezultatem zakupu świń z niepewnego źródła. Jednak wbrew tym przesłankom, dyrektorzy parków narodowych otrzymali z Ministerstwa Środowiska polecenie zmiany zadań ochronnych".

 

Parki "penetrowane przez myśliwych"


Fundacja zauważyła także, że ministerialne plany dopuszczają polowania zbiorowe.


"Polowania takie mają szczególnie negatywny wpływ na przyrodę. Jednak i sam fakt odstrzału w ramach polowań indywidualnych sprawi, że te dwa parki narodowe (Bieszczadzki i Magurski – red.), które mają chronić unikalną przyrodę Karpat, będą penetrowane przez myśliwych, co ma równie szkodliwy wpływ na przyrodę tych obszarów chronionych" - podkreślono.

 

cenyrolnicze.pl, przyrodnicze.org

prz/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie