Zieliński po atakach w Hiszpanii: w Polsce nie ma zwiększonego zagrożenia

Polska

- Nasze służby są w stałym kontakcie ze służbami państw zachodnich. Z przekazywanych informacji wynika, że w Polsce nie ma zwiększonego zagrożenia w związku z zamachami w Hiszpanii - powiedział w piątek w Polsat News wiceminister SWiA Jarosław Zieliński. - Oczywiście trzeba nieustannie czuwać, co nasze służby specjalne, ale także policja i Straż Graniczna czynią - zapewnił wiceminister.

- Z tego co wiemy na ten moment nie ma informacji, żeby dotknięci zostali tym atakiem Polacy - powiedział Zieliński. Jednak jak dodał sprawa nie jest do końca wyjaśniona.

 

Jak dodał w przyszłym tygodniu zaplanowane jest spotkanie międzyresortowego zespołu antyterrorystycznego i na tym spotkaniu poruszane będą kwestie bezpieczeństwa Polski.

 

"Polska nie prowadzi polityki otwartych drzwi i to ma ogromne znaczenie"

 

Pytany o szkolenia na wypadek takich zdarzeń minister odpowiedział, że w Polsce nie ma tak intensywnych zagrożeń jak na Zachodzie. - I mamy nadzieję, że nie będzie. To wynika z bardzo wielu czynników, przede wszystkim mamy inną strukturę społeczną, prowadzimy racjonalną politykę migracyjną, a to jest niezwykle istotny aspekt - powiedział polityk.

 

Zieliński przyznał jednak, że działania edukacyjne w Polsce są potrzebne, ale "muszą być wprowadzane spokojnie, ewolucyjnie, tak żeby nie było wrażenia, że w Polsce dzieje się coś szczególnego, jeśli chodzi o zagrożenia, bo tych zagrożeń dzisiaj nie ma".

 

- Trzeba dmuchać na zimne, w związku z tym społeczeństwo powinno być powoli edukowane jak się zachować w przypadku zagrożeń - powiedział.

 

"Nie następuje integracja imigrantów z kulturą europejską"

 

Wiceminister przyznał natomiast, że wyjaśnienia wymaga fakt, czy faktycznie jak podają media, służby hiszpańskie wiedziały wcześniej o zamachu i co z tą wiedzą zrobiły.

 

Według niego premier Hiszpanii powinien włączyć się do rozsądnej polityki europejskiej, w kwestii imigrantów, takiej "jaką proponuje Polska". Jak zaznaczył polityka otwartych drzwi nie prowadzi do niczego dobrego dla Europy i nie rozwiązuje problemu samych imigrantów.

 

- Polityka otwartych drzwi się nie sprawdza, i teraz, i w dalszej przyszłości nie nastąpi integracja imigrantów z kulturą europejską, kulturą kraju, do którego przybywają. To jest droga donikąd. Trzeba prowadzić sensowną politykę w stosunku do migrantów, po prostu nie otwierać szeroko drzwi europejskich, tak jak to zrobiono w ostatnich latach - dodał.

 

polsatnews.pl

dk/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie