Wraca groźna aura. Będzie gorąco i burzowo

Aura dała nam tylko kilka dni wytchnienia od gwałtownych zjawisk. Jak informuje twojapogoda.pl, druga połowa tygodnia przyniesie nam bardzo gorące powietrze, które będzie też wilgotne, a to oznacza, że wrócą burze, które znów mogą być gwałtowne i miejscami powodować szkody.

Przed nami jeszcze miesiąc głównej części sezonu burzowego. Oznacza to, że w dalszym ciągu musimy się mieć na baczności. To, jak gwałtowne będą burze, zależeć będzie od mas powietrza napływających nad Polskę. Jeśli te będą bardzo niestabilne, to grożą nam burze o dużym natężeniu, nawet we wrześniu.

Cała druga połowa tygodnia będzie wypełniona niebezpiecznymi zjawiskami. Już od dzisiaj (16.08) spodziewamy się burz, które powoli będą przybierać na sile, ponieważ będzie to nas napływać coraz to gorętsze powietrze podzwrotnikowe.

Lokalne podtopienia

W środę (16.08) najgoręcej będzie na południu i w centrum kraju, gdzie termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą do około 30 stopni. W całej zachodniej połowie kraju będzie się chmurzyć, a miejscami przejdą burze, które powinny być słabe i umiarkowane, w przeciwieństwie do opadów, które będą przelotne, ale chwilami intensywne.

W pasie od Śląska przez Wielkopolskę i Kujawy po wschodnie Pomorze i Warmię, a więc w strefie, gdzie przed kilkoma dniami przeszły niszczycielskie nawałnice, opady będą najbardziej obfite i może tam spaść w ciągu doby nawet do 10-15 mm deszczu. Możliwe są więc lokalne podtopienia.

Front atmosferyczny

W czwartek (17.08) nadal będzie gorąco. Pogodne niebo wróci tam, gdzie wcześniej chmurzyło się. Tym razem przelotnie, ale obficie może popadać miejscami na zachodzie, wschodzie i w górach. Opadom mogą towarzyszyć burze, ale ich natężenie raczej będzie słabe. Termometry pokażą przeważnie od 26 do 29 stopni. Lekki upał panować będzie na Górnym Śląsku i w Małopolsce.

Piątek (18.08) będzie jednym z dwóch najgorętszych dni, ponieważ w całej południowej, wschodniej i centralnej Polsce temperatura sięgnie w cieniu 30-32 stopni. Warto unikać pełnego słońca, jak najczęściej przebywać w cieniu, nie przepracowywać się i pić duże ilości wody.

Od zachodu kraju wkroczy front atmosferyczny, a tuż przed nim mogą się piętrzyć chmury burzowe, które przejdą nad zachodnimi i północnymi województwami. Póki co zjawiska nie będą silne, ale mimo to trzeba się wykazać ostrożnością, ponieważ po ostatnich nawałnicach wiele drzew jest naruszonych i zanim zostaną usunięte, mogą stwarzać zagrożenie dla osób w ich pobliżu.

Niebezpieczna sobota

Weekend też nie zapowiada się spokojnie. Sobota (19.08) będzie tym najbardziej niebezpiecznym dniem, ponieważ front chłodny podzieli nasz kraj na dwie strefy z zupełnie odmienną pogodą. We wschodniej połowie Polski będzie upalnie, nawet do 32-33 stopni w cieniu. Z kolei w zachodniej połowie po burzach i ulewach ochłodzi się do zaledwie 15-17 stopni.

Front atmosferyczny systematycznie będzie wędrować na wschód kraju i tam burze będą najsilniejsze. Najnowsza prognoza wskazuje, że burze o umiarkowanym lub dużym natężeniu mogą przetoczyć się nad regionami centralnymi i północno-wschodnimi.

twojapogoda.pl

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł