"Oddaje w ręce ministra możliwość przeprowadzenia czystki kadrowej". Żurek o ustawie o sądach powszechnych

Polska

- Z pewnym żalem przyjęliśmy to, że prezydent podpisał ustawę o ustroju sądów powszechnych, ale wcześniejsze weta, których mało kto się spodziewał, sprawiły, że możemy powiedzieć prezydentowi: 'dziękuję" - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.

Sędzia podkreślił, że KRS chciałaby dalej przekonywać prezydenta, że "w znaczącej części rozwiązania przyjęte w tej ustawie, są rozwiązaniami bardzo niedobrymi".

 

- Oddają w ręce ministra sprawiedliwości możliwość przeprowadzenia czystki kadrowej, zwolnienia dowolnego prezesa każdego sądu. A ci nowo powołani sędziowie, będą mogli odwołać wszystkich sędziów funkcyjnych. Będzie to się odbywało bez udziału jakiegokolwiek innego czynnika i to jest potwornie niebezpieczne - ocenił Żurek.

 

Wątpliwości co do systemu informatycznego losującego sędziów

 

W rozmowie poruszono wątek systemu informatycznego, który według ustawy, miałby losowo przydzielać sędziów do konkretnych spraw, tak by nikt nie miał wpływu na dobór sędziego do konkretnej sprawy.

 

Rozmówca Jarosława Gugały stwierdził, iż byłby spokojniejszy przy takim rozwiązaniu, gdyby serwer, który obsługuje system, znajdował się w Sądzie Najwyższym, a nie w ministerstwie.

 

- Informatycy mówią nam tak: dobry haker potrafi wejść do systemu i spowodować zamieszanie nawet w Pentagonie. A co dopiero, jak będzie zła wola polityka, który powie swoim informatykom, żeby konkretna sprawa trafiła do konkretnego sędziego? Nawet nie będzie śladu w systemie, że w nim szperano - ocenił Żurek.

 

"Mamy sędziów, którzy znają ustawę na wylot"

 

Pytany o dalsze losy zawetowanych przez prezydenta ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, stwierdzi, że "oferta pomocy prezydentowi (przy pisaniu ustaw - red.) padła".

 

- Mamy sędziów, którzy znają ustawę (o KRS - red.) na wylot i znają jej mankamenty - zapewnił.

 

Spośród pomysłów na zmiany, wymienił dopiero co przedstawiony publicznie projekt ustawy o KRS autorstwa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

 

- Jest proobywatelski, naprawdę. Nawet 2000 obywateli może zgłaszać kandydata na sędziego do KRS. Jednocześnie zakłada on wysłuchania publiczne kandydatów. Można poznać ich opinie środowiskowe, życiorys. Wtedy ten wybór, przez wszystkich sędziów, nie przez już delegatów, może być wyborem bardziej transparentnym dla społeczeństwa - ocenił rzecznik KRS.

 

Przedstawił również pomysł uruchomienia transmisji on-line z posiedzeń KRS, na których dokonuje się wyboru sędziego.

 

- Jak obywatel chce to oglądać, może to zrobić. Nic nie mamy do ukrycia - stwierdził.

 

Prezydent Andrzej Duda złożył podpis pod nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych we wtorek. Dzień wcześniej poinformował o zawetowaniu ustaw o SN i KRS.

 

Zmiany w sądach

 

Podpisana przez prezydenta nowela Ustawy o ustroju sądów powszechnych zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz m.in. wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom. Nowelizacja odstępuje od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Zakłada też - "dla wzmocnienia nadzoru zewnętrznego sprawowanego przez ministra" - odstąpienie od zasady powoływania prezesa sądu rejonowego przez prezesa sądu apelacyjnego z zastosowaniem procedury opiniowania kandydata - na rzecz powołania go przez ministra.

 

Z kolei przepis przejściowy przewiduje, że prezesi i wiceprezesi sądów "mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości, w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, bez zachowania wymogów" określonych w przepisach. Przez pół roku ma też istnieć możliwość dokonania przez prezesów "przeglądu stanowisk funkcyjnych" w sądach, czyli m.in. przewodniczących wydziałów.

 

Sprawy mają być przydzielane sędziom losowo, w ramach poszczególnych kategorii, a przydział spraw ma być równy. Wprowadzona zostanie zasada niezmienności składu orzekającego. Sędzią sądu apelacyjnego będzie mógł zostać sędzia sądu rejonowego lub prokurator - pod warunkiem dziesięcioletniego stażu pracy.

 

polsatnews.pl, PAP

ml/HLK/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie