Kandydat na kanclerza Niemiec chce karać finansowo kraje odmawiające przyjęcia uchodźców

Świat
Kandydat na kanclerza Niemiec chce karać finansowo kraje odmawiające przyjęcia uchodźców
PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Kandydat SPD Martin Schulz zamierza w przypadku zwycięstwa w wyborach i objęcia stanowiska kanclerza Niemiec uzależnić wysokość dotacji finansowych z budżetu UE dla krajów członkowskich od ich zgody na przyjmowanie uchodźców - pisze w sobotę agencja dpa. Niemiecka agencja prasowa dotarła do dokumentu programowego SPD, który Schulz ma ogłosić w niedzielę.

Po wrześniowych wyborach do Bundestagu SPD chce w negocjacjach na szczeblu UE doprowadzić do tego, by kraje, które odmawiają udziału w relokacji, uzyskały w budżecie gorsze warunki finansowe. Kraje, które przyjmują uchodźców, mają - zgodnie z planem SPD - otrzymać dodatkowe pieniądze.

 

"Podczas prac nad następnym budżetem europejskim nadamy planowaniu finansowemu formę paktu solidarności" - cytuje dpa fragment dokumentu. Należy jasno ustalić, że kraje, które odmawiają solidarności w ważnych kwestiach, muszą się liczyć z finansowymi stratami i nie mogą nadal liczyć na pełną solidarność ze strony Niemiec i innych krajów" - piszą autorzy dokumentu. "Solidarność nie jest uliczką jednokierunkową. Kto kategorycznie odmawia przyjęcia uchodźców lub uprawia dumping podatkowy i rujnującą (innych) konkurencję podatkową, ten postępuje niesolidarnie" - uważa SPD.

 

"Chcemy solidarnego paktu dla uchodźców"

 

Agencja przytacza wypowiedź sekretarza generalnego SPD Hubertusa Heila, który opowiedział się za "uczciwym rozdziałem" uchodźców w całej Europie. Chcemy "solidarnego paktu dla uchodźców" - podkreślił socjaldemokrata.

 

Dpa przypomina, że w przyszłym roku rozpoczną się negocjacje nad nowymi wieloletnimi ramami finansowymi UE na okres po 2020 roku.

 

Wybory do Bundestagu odbędą się 24 września. Z aktualnych sondaży wynika, że CDU kanclerz Angeli Merkel ma zdecydowaną, wynoszącą kilkanaście punktów procentowych przewagę nad SPD. Socjaldemokraci mają realną szansę na udział we władzy tylko jako mniejszy koalicjant bloku CDU/CSU. Teoretycznie możliwa jest też ich koalicja z Zielonymi i Lewicą.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie