Schetyna: w środę PO złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra Błaszczaka

Polska
Schetyna: w środę PO złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra Błaszczaka
PAP/Wojciech Pacewicz

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna zapowiedział złożenie w środę wniosku o wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, który - według niego - ponosi odpowiedzialność "za karygodne rzeczy, jakie dzieją się w polskiej policji".

- Jutro złożymy wniosek o wotum nieufności dla ministra Błaszczaka. Uważamy, że on jest odpowiedzialny za te karygodne rzeczy, które dzieją się dzisiaj w polskiej policji, za to, że mundur polskiego policjanta jest hańbiony przez takie zachowania jak te, które wiedzieliśmy na tym słynnym filmie, który dokumentował te tragiczne sceny na komisariacie (we Wrocławiu) - powiedział Schetyna we wtorek na konferencji prasowej w Lublinie.

 

Chodzi o sprawę śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu w maju 2016 r. Schetyna powiedział, że PO apelowała do premier Beaty Szydło o odwołanie wiceministra SWiA Jarosława Zielińskiego, który jest odpowiedzialny m.in. za policję, i którego - jak mówił - "aktywności w fatalny sposób odbijają się na skutecznym i niezależnym funkcjonowaniu wszystkich służb mundurowych, ale szczególnie policji".

 

"Będziemy bronić godności polskiej policji"

 

- Nie ma tej dymisji do dziś, więc jutro złożymy wniosek o wotum nieufności dla ministra Błaszczaka - oświadczył Schetyna.

 

- Będziemy bronić godności polskiej policji, polskiego policjanta eliminując z nadzoru nad policją takich ludzi jak Zieliński czy Błaszczak. To jest wstyd i kompromitacja, że oni w taki sposób funkcjonują udając, że nic się nie stało. Zginął człowiek i cała Polska widziała, w jaki haniebny sposób to się odbyło - powiedział szef PO.

 

Podkreślił, że nie można pozwolić "na zamiecenie tej sprawy pod dywan", bo ona jest "bardzo poważnym naruszeniem praw, jest drastycznym przykładem zabójstwa, morderstwa, którego dokonano". "Nie można w ten sposób nie brać odpowiedzialności, tak jak robi to PiS - umywa ręce, mówi, że jest obok tego. Przypomnę, że wcześniej minister Zieliński wsławił się tym, że zajmował się konfetti i przypinaniem skrzydeł policjantom oraz prowadzeniem polityki personalnej" - powiedział Schetyna.

 

Zapowiedział, że będą też działania w tej sprawie wobec ministra sprawiedliwości Zbigniew Ziobry. "Będziemy przyglądać się. Jeżeli nie będzie konkretnych decyzji ze strony prokuratury, to będzie także oczywiście tożsamy wniosek o odwołanie ministra Ziobry" - powiedział Schetyna.

 

"Ważne jest by zintegrować wszystkie głosy partii opozycyjnych"

 

Zapytany o szanse na odwołanie Błaszczaka w sytuacji, gdy większość w Sejmie ma PiS, Schetyna powiedział, że ważne jest, "by zintegrować wszystkie głosy partii opozycyjnych". - Będziemy liczyć na ich głosy i wsparcie dla tego wniosku, ale wcześniej oczywiście będzie debata i wiele takich rzeczy, które bulwersują opinię publiczną, będziemy pokazywać - zaznaczył szef PO.

 

Igor Stachowiak w połowie maja ubiegłego roku został zatrzymany na wrocławskim rynku. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Sprawa wróciła po wyemitowaniu reportażu w TVN24, gdzie m.in. pokazano zapis z kamery paralizatora, którego kilkakrotnie użyto wobec mężczyzny.

 

W związku z wydarzeniami sprzed roku, szef MSWiA odwołał komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę ds. prewencji oraz komendant miejskiego we Wrocławiu. Rzecznik KG insp. Mariusz Ciarka informował, że trwa procedura zwolnienia policjanta, który użył na komisariacie paralizatora wobec Stachowiaka. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie